Srebro na niedzielę (bo milczenie jest złotem). Satyryczne podsumowanie politycznego tygodnia cz. 72

Pracowita prokuratura

Tymoteusz Szydło przyjął święcenia kapłańskie w 2017 roku, a mszę prymicyjną, którą odprawiał wraz z Tadeuszem Rydzykiem, transmitowano w TVP. Uczestniczyła w niej para prezydencka i czołowi politycy PiS. W sierpniu 2019 roku syn Beaty Szydło wziął bezterminowy urlop, a w grudniu zrezygnował ze stanu duchownego, co było owiane tajemnicą. W mediach społecznościowych pojawiły się plotki, że powodem są sprawy uczuciowe Tymoteusza Szydły, a on sam został ojcem.  Ostatecznie Szydło został usunięty z listy księży. Mecenas Michał Zaborowski, pełnomocnik Szydły, wydał wtedy oświadczenie, że urlop księdza ma charakter prywatny i nie będzie komentowany publicznie. Zapowiedział też, że osobom opisującym rzekome ojcostwo księdza będą wytaczane pozwy cywilne. Obecnie prokuratura ściga tych, którzy plotkowali, że pan Tymoteusz zrezygnował z Pana Boga na rzecz kobiety. W sprawę zaangażowała się także polska placówka dyplomatyczna, która przesłuchała mieszkającego na stałe w Londynie pisarza. Prokuratura potwierdziła, że prowadzi postępowanie na temat medialnych doniesień na temat Tymoteusza Szydły. Sprawa pozostaje w fazie rozwojowej – pora kupić popcorn…

Papieskie przesłuchanie

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście zajmie się sprawą… słów papieża Franciszka w kontekście obrazy uczuć religijnych. Niedawno w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o wszczęciu postępowania, w którym ma się zająć dwójką mężczyzn, którzy mieli umieścić na tęczowym transparencie cytat z wypowiedzi Ojca Świętego dwóch. Słowa papieża Franciszka, które naniesiono na transparent, Ojciec Święty wypowiedział w rozmowie z gejem Juanem Carlosem Cruzem, mężczyzną, który jako dziecko padł ofiarą molestowania przez księdza. Papież powiedział mu: „Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś. Papież również cię kocha”. Ciekawe, kiedy Prokuratura wyśle wezwanie do Watykanu i przesłucha w tej sprawie Ojca Świętego?

Bitwa na argumenty

We wtorek przedstawiciele Lewicy spotkali się z premierem Mateuszem Morawieckim. Posłowie Lewicy po rozmowach z premierem zdecydowali, że poprą rządowy projekt Krajowego Planu Odbudowy, bo rząd zgodził się na wszystkie warunki. Taka postawa wywołała oburzenie pozostałych ugrupowań opozycyjnych. W środę w „Faktach po Faktach”” TVN24 sprawę skomentowały posłanki: Beata Maciejewska z klubu Lewicy oraz Barbara Nowacka z klubu Koalicji Obywatelskiej. Podczas rozmowy, gdy posłance Lewicy zabrakło argumentów, zaatakowała przedstawicielkę KO ad personam, mówiąc: „[Brak mieszkań – przyp. red.] to jest jeden z kluczowych problemów dzisiaj w Polsce. I pani Barbara Nowacka być może o tym nie wie, bo ma nieruchomości za 5 mln i 200 tys. zł oszczędności. Ale ludzie w Polsce mają 200 tys. zł długu i nie mają takich możliwości, żeby mieć za 5 mln nieruchomości”. Posłanka Nowacka stwierdziła tylko: „Nie jesteście fajną opozycją. Zostawiliście kobiety”. Nie da się ukryć – nie są.

Jak negocjować z rządem?

Także we wtorek doszło przepychanki na sejmowym korytarzu. Kiedy premier i szef jego kancelarii Michał Dworczyk wychodzili z rozmów z Lewicą, na korytarzu sejmowym dołączyła do nich posłanka Iwona Hartwich. Doszło do przepychanek posłanki z funkcjonariuszami SOP. Posłanka krzyczała w kierunku premiera: “Dlaczego pan kłamie?”. Dziennikarze mogli obserwować całe zdarzenie z pewnego oddalenia – Straż Marszałkowska nie wpuszczała ich bowiem do korytarza, gdzie mieści się gabinet przeznaczony dla premiera. Idąca korytarzem posłanka krzyczała do premiera: „Panie premierze, odpowie pan na moje pytanie? Dlaczego pan nie szczepi osób z niepełnosprawnościami?” Kiedy została zablokowana przez Michała Dworczyka, zawołała: „Proszę mnie nie dotykać, co pan robi?” Minister Dworczyk zarzucił posłance, że robi awantury, ale w końcu zaprosił ją do sali na rozmowę. W piątek Dworczyk poinformował, że od 10 maja dla osób z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności będzie pierwszeństwo szczepienia. Oznacza to, że taka osoba nie będzie musiała umawiać się na szczepienie na infolinii lub przez internet. Rejestracja będzie odbywała się w recepcji punktu szczepień. Z takiego udogodnienia będą mogli skorzystać także opiekunowie osób niepełnosprawnych. Okazało się, że można. Wystarczyło krótkie starcie w Sejmie. Tak właśnie należy negocjować z PiS-em!