300 zł wyprawki dla ucznia już od najbliższego roku szkolnego może być wypłacane na innych warunkach niż dotychczas. Problem mogą mieć najbiedniejsi.
300+ ze zmianami.
Na początek nowego roku szkolnego dzieci mają dostać po 300 zł. Chodzi o wsparcie, tzw. wyprawkę szkolną. Problem w tym, że do programu mają zostać wprowadzone zmiany.
Chodzi o to, że jeśli zmiany wejdą w życie, o 300+ można będzie ubiegać się wyłącznie przez internet. Nie będzie można złożyć wniosku osobiście w urzędzie. To samo dot. wypłaty środków. Te mają trafiać na konta – nie będzie można ich dostać “do ręki”.
To nie koniec. Instytucją, który będzie przyjmowała i obsługiwała wnioski ma być ZUS, a nie jednostki samorządu terytorialnego.
Sprzeciw!
Zmiany nie podobają się Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej (PFZPSiPS). Eksperci organizacji wskazują na to, że sama możliwość szybkiego kontaktu i załatwienia sprawy będzie utrudniona, bo ZUS ma w Polsce tylko około 320 jednostek.
Kolejną barierą będzie internet. Brak możliwości złożenia wniosków papierowych ma wykluczyć najbiedniejszych i tych, którzy są mniej zaznajomieni z technologiami.
“Z tej formy wystąpienia o świadczenie dla dzieci korzystali w dużej mierze odbiorcy wrażliwi, a więc rodziny ubogie, z mniejszych ośrodków miejskich lub wsi, a także rodziny wykluczone cyfrowo (bez dostępu do komputera lub internetu)” – czytamy w liście.
PFZPSiPS troszczy się też o pracowników jednostek, które do tej pory zajmowały się obsługą programu “Dobry start”. Teraz mogą stracić pracę.
Przewodniczący PFZPSiS Paweł Maczyński apeluje do rządu o odstąpienie od zmian w 300+. Czy władza go posłucha?
Źródło: money.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU