Czy Sławomir Nowak dostał propozycję złożenia “określonych zeznań”? – Na pewno na pierwszym etapie postępowania – mówi mecenas Joanna Broniszewska.
W lipcu ubiegłego roku Sławomir Nowak usłyszał zarzuty korupcyjne i przez 9 miesięcy przebywał w areszcie tymczasowym. Do tej pory sąd przychylał się do wniosków prokuratury o przedłużenie tego rodzaju środka zapobiegawczego. W poniedziałek odrzucił wniosek o kolejne trzy miesiące aresztu dla Sławomira Nowaka. O prowadzonym przez prokuraturę postępowaniu i stosowanych wobec podejrzanego represjach, mówi w wywiadzie dla “Gazety Wyborczej” mecenas Joanna Broniszewska.
Donald Tusk w wywiadzie dla TVN24 powiedział o plotkach, jakie pojawiają się w kontekście trzymania w areszcie Sławomira Nowaka, który ma służyć wymuszeniu na nim politycznych zeznań. O tę kwestię została zapytana mecenas Broniszewska, która reprezentuje byłego ministra transportu.
Na pewno na pierwszym etapie postępowania. Mówimy tutaj konkretnie o momencie zatrzymania i przedstawienia zarzutów mojemu klientowi. Oczywiście, że sugestie, które miałyby go nakłonić do współpracy, pojawiały się – mówi “Wyborczej”. Dodaje, że nie wie, jakie były oczekiwania i intencje, a treścią pytań obrona nie była zainteresowana.
TVN24.pl dotarł do szczegółów uzasadnienia sądu, który podjął decyzję o wypuszczeniu Sławomira Nowaka do domu. Jest tam mowa, że przesłuchanie 37 świadków nie wniosło nic nowego do sprawy, a przesłuchani nie złożyli zeznań obciążających byłego ministra. Joanna Broniszewska powiedziała, że uzasadnienie obciąża prokuraturę.
I tutaj chciałabym zaznaczyć, że to nie jest wyłącznie odpowiedzialność prokuratora, który bezpośrednio prowadzi czynności, ponieważ on także znajduje się pod nadzorem i mam wrażenie, że to nie on wyznacza kierunek prowadzonych czynności – ocenia. W jej opinii, opieszałość prokuratury mogła być motywowana trzymaniem Nowaka w areszcie tylko po to, żeby go tam trzymać.
Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej przywoływał zeznanie świadka, obciążające Nowaka – Jest jeden podejrzany, który został zatrzymany w tym samym czasie, w którym został zatrzymany również mój klient. Ten podejrzany zdecydował się na współpracę z prokuraturą – mówi Broniszewska i dodaje, że “wyjaśnienia tego podejrzanego nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach świadków”. Co więcej, jego zeznania nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU