Naukowcy i eksperci stanowczo zareagowali na stanowisko Episkopatu ws. szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson. – Zaszczepienie – jakąkolwiek szczepionką przeciw Covid-19 – jest najlepszym świadectwem tej troski – napisali naukowcy w oświadczeniu.
“Sprzeciw moralny”
Biskup Józef Wróbel, przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, opublikował w tym tygodniu stanowisko w sprawie szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson. Zdaniem Zespołu, korzystanie z tych preparatów budzi „poważny sprzeciw moralny”, ponieważ w ich produkcji wykorzystuje się linie komórkowe stworzone na bazie komórek pobranych od abortowanych płodów. W związku z tym zarekomendowano, by wierni nie korzystali z tych szczpionek, jeżeli mają do wyboru inne preparaty.
Stanowisko wywołało ogromną burzę. Nie da się ukryć, że i jego forma, i czas publikacji jest fatalny. Cały kraj walczy o powrót do normalności, a jedyną drogą do tego są masowe szczepienia. Łatwo sobie wyobrazić, jak wiele osób – szczególnie starszych – zrezygnuje teraz ze szczepienia. Episkopat bowiem, zamiast skupić się na zachęcaniu do ratowania ludzkiego życia poprzez szczepienia, znów poszedł drogą moralizowania i uderzenia w ludzkie sumienia. W tym przypadku zresztą bezpodstawnie, o czym przypominają naukowcy z inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii.
Eksperci wyjaśniają Episkopat
– By wyprodukować szczepionki przeciw Covid-19 w oparciu o technologię wektorową, nie trzeba było przeprowadzać żadnej aborcji, nie ucierpiała żadna istota ludzka – podkreślają eksperci w piśmie przesłanym do PAP. Szczepionki nie zawierają komórek abortowanych płodów, to miejska legenda. W przypadku szczepionki AstryZeneki w latach 70 wyizolowano komórki płodu po aborcji, które potem zostały laboratoryjnie powielane. Podsumowując, nikt nie dokonuje masowych aborcji po to, by tworzyć teraz szczepionki.
– Celem przeprowadzonych aborcji nie było pozyskanie linii komórkowych. Zabiegi nie zostały przeprowadzone celowo i w żaden sposób pobranie nie wpłynęło na decyzję o przeprowadzeniu aborcji. Komórki z tkanek pobrano przy okazji, w celach badawczych. Uzyskane komórki udało się hodować, więc je zachowano. W podobny sposób pozyskuje się komórki do badań od osób dorosłych, zarówno za życia, jak i po śmierci – wyjaśniają eksperci.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU