Za miesiąc na Rzeszów będa skierowane wszystkie polityczne oczy w Polsce. Wyścig do objęcia sterów nad miastem, rozkręcił się na dobre. Bratobójczo.
Sytuacja w Rzeszowie była dynamiczna. Dwa miesiące temu prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zrezygnował z pełnionej funkcji i namaścił na swojego następcę wiceministra Marcina Warchoła z Solidarnej Polski. W Rzeszowie zawrzało, bo Tadeusz Ferenc to ikona tego miasta, którym rządził przez 18 lat.
Nagle się okazało, że Solidarna Polska może zdobyć samorządowy przyczółek, co znacząco ją wzmocni. Koalicjant Prawa i Sprawiedliwości nie konsultował z Jarosławem Kaczyńskim kandydatury Warchoła, a to bardzo mocno zdenerwowało czołowych polityków tej formacji. W Rzeszowie wystartował kandydat Solidarnej Polski i Ewa Leniart popierana przez Prawo i Sprawiedliwość. Obie strony wzięły się za głowy i to co obserwujemy na poziomie rządowym przeniosło się piętro samorządowe.
Wbrew pozorom najbardziej zażarty bój nie toczy się między kandydatami Zjednoczonej Prawicy, a opozycją. Bratobójczą walkę toczą pionki ustawione na szachownicy przez Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobrę – informuje Onet.pl
Zaczęło się od wojny o brak maseczki u Marcina Warchoła. W mediach społecznościowych publikował zdjęcia i filmiki na których nie ma zakrytych ust i nosa. W początkowej fazie po tych incydentach panowała cisza, ale później dziennikarze zaczęli dopytywać np. rzecznika rządu o konsekwencje. Piotr Müller skrytykował zachowanie wiceministra, a do akcji wkroczył zastępca koordynatora ds. służb specjalnych Maciej Wąsik.
https://twitter.com/WasikMaciej/status/1375815935131533313
Policja w Rzeszowie sporządziła wniosek o uchylenie Warchołowi immunitetu, aby ukarać go mandatem. Ale kampania w Rzeszowie to nie tylko kłótnia o przestrzeganie reżimu sanitarnego. Zza grobów wyszedł Janusz Palikot.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU