Jeśli zastanawiacie się, czy media publiczne powinny istnieć, Magdalena Ogórek chętnie odpowie wam na to pytanie. A właściwie zrobiła to już w programie “Minęła 20”.
Ogórek o mediach publicznych
We wtorkowym wydaniu “Minęła 20” Magdalena Ogórek tłumaczyła ideę istnienia mediów publicznych – m.in. TVP Info. Wyjaśnienie może – delikatnie mówiąc – mocno zaskoczyć.
– Kiedy jeden z posłów Platformy Obywatelskiej mówi w sądzie, kim jest Józef Chełmoński, kiedy pytany o Trzech Mędrców wymienia “Kacper, Melchior i Belzebub”, to w tym momencie jest telewizja, która to pokazuje – powiedziała Ogórek i dodała, że “kiedyś się tego nie pokazywało”.
Cóż, można też odnieść wrażenie, że “kiedyś” media publiczne choćby udawały obiektywizm. Dziś zaś są wyraźnie prorządowe. W codziennych wydaniach “Wiadomości” nad wyraz wychwala się PiS, a niemiłosiernie gani opozycję.
Spadek oglądalności
Niektórzy widzowie rezygnują więc z oglądania programów TVP.
Według danych firmy Nielsen Audience Measurement opracowanych przez Wirtualne Media, pod koniec lutego w tym roku program “Minęła 20” śledziło średnio 514 tys. widzów. To o aż 105 tys. mniej niż w analogicznym okresie rok temu.
Czy jednak media publiczne powinny w ogóle istnieć? Tak, choć politycy powinni zastanowić się nad ich reformą. Konieczne są zmiany, które spowodują, że TVP Info nie będzie machiną propagandową partii, która obecnie rządzi Polską.
Problem może jednak mocniej tkwić nie w prawie, ale w pewnej kulturze politycznej. Niewykorzystywanie w pełni przywilejów płynących z wygranych wyborów to bardziej kwestia smaku, a nie konkretnych zapisów w kodeksach…
Źródło: Wirtualne Media
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU