W 11. rocznicę katastrofy w Smoleńsku Telewizja Publiczna ponownie wyemituje “Smoleńsk”. Widzowie TVP zobaczą również zdjęty z emisji w styczniu “Stan zagrożenia” w reżyserii Ewy Stankiewicz.
Wszystko wskazuje na to, że Telewizja Publiczna ma już przygotowaną specjalną ramówkę na 11. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Można zaryzykować stwierdzenie, że 10 kwietnia, w sobotę widzów TVP czeka spora dawka różnego rodzaju tez i domysłów, które będą wyjaśniać to, co stało się w 2010 roku.
Telewizja, której przewodniczy Jacek Kurski najpierw wyemituje “Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauze. Filmowy gniot, przez który trudno przebrnąć abstrahując od jakichkolwiek preferencji politycznych, w dodatku pogłębiający podziały w społeczeństwie. Ale na tym nie koniec.
Po “Smoleńsku” TVP wyemituje “Stan zagrożenia” Ewy Stankiewicz. Już teraz można sobie wyobrazić, jak wiele wzbudzi kontrowersji i jak szeroko będzie komentowany. Widocznie komuś zależy na tym, aby zdjęty z emisji w styczniu – więc całkiem niedawno – film, zaprezentować w 11. rocznicę katastrofy.
Przypomnijmy – TVP zapowiadała “Stan zagrożenia” niemal do ostatniej chwili, a jednak zamiast tego, do ramówki TVP1 wskoczył mecz o Superpuchar Włoch…Miał o tym jednoosobowo zdecydować Jarosław Kaczyński, o czym szerzej pisaliśmy w tym miejscu.
Czego się spodziewamy? Nowych teorii spiskowych. A przecież jeszcze niedawno Kaczyński miał plan, aby ich unikać. Co się zmieniło?
Źródło: Wirtualnemedia.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU