Polityka i Społeczeństwo

Mitomania Waszczykowskiego. Minister nieudolnie próbuje rozwiązać problem PiS-u

Już za niecały tydzień do Polski przyjedzie prezydent największego wciąż globalnego mocarstwa, Donald Trump. Wizyta amerykańskiego prezydenta jest prestiżowa i rządząca partia za wszelką cenę chce z niej wyciągnąć możliwie najwięcej politycznych profitów. Z tego też powodu, do niedawna trwały przepychanki pomiędzy administracją prezydenta Andrzeja Dudy i szefem MSZ o to, kto bardziej przyczynił się do organizacji tej wizyty oraz rywalizacja o to, kto z Donaldem Trumpem będzie mógł się spotkać i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie do kampanii.

Gdy już ogłoszono pełny program wizyty, agendę spotkań i ich uczestników, do akcji wkroczył niezawodny szef MSZ Witold Waszczykowski i właśnie przedstawił kolejny niezwykle ważny punkt rozmów – czyli kwestię katastrofy smoleńskiej i zwrotu wraku prezydenckiego Tupolewa przez Rosję. W wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej zdradził, że ta kwestia z pewnością pojawi się podczas rozmowy prezydenta Dudy z prezydentem USA. Co więcej, podkreślił, że sam już nieraz tę kwestię poruszał, jednak do tej pory nie pojawiła się odpowiedź od strony amerykańskiej.

Dodał także, że zwrot wraku samolotu jest warunkiem koniecznym, by móc mówić o poprawie polsko – rosyjskich stosunków dyplomatycznych. Przed wyborami politycy PiS zapewniali, że gdy tylko oni się za to wezmą, wrak błyskawicznie wróci do Polski – teraz okazuje się, że sprawa przerasta ich możliwości.

Waszczykowski nie mówi prawdy

O tym, że wypowiedź Waszczykowskiego to nic innego jak obiecanki cacanki dla smoleńskiego ludu, który jak kania dżdżu potrzebuje dowodów na skuteczne działania partii Kaczyńskiego, niech świadczy fakt, że minister Waszczykowski w swojej wypowiedzi dla PAP bardzo mocno minął się z prawdą. Tak się bowiem składa, że strona amerykańska już wielokrotnie podkreślała, że wszystko co mogła w sprawie katastrofy smoleńskiej już zrobiła. Nieco ponad 2 miesiące temu, zaraz po kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, ambasador USA w Polsce, Paul W. Jones przypomniał o tym w stanowczych słowach. Podkreślił, że USA przekazały wszystkie informacje, którymi dysponowali i nie za bardzo wiedzą, co więcej mogliby zrobić.

Oczywiście ministra Waszczykowskiego za kłamstwo nikt karać nie będzie. Paliwo smoleńskie wciąż bowiem nakręca polityczny spór i wzmacnia podziały społeczne, które widzimy 10 każdego miesiąca na Krakowskim Przedmieściu. PiS jeszcze długo z tego tematu nie zrezygnuje, nawet jeśli 5 lipca usłyszy stanowcze “No!” z ust samego prezydenta USA.

fot. flickr/ P.Tracz

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie