Borys Budka ostrożny w sprawie Nowego Ładu. “Nie sztuką jest coś powiedzieć, tylko trzeba to zapisać w ustawie”

Rząd ma za tydzień zaprezentować Nowy Ład, czyli program gospodarczy, nad którym od paru miesięcy pracuje otoczenie premiera Mateusza Morawieckiego. Politycy PiS już teraz chwalą się, że ich celem jest m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Lider PO, Borys Budka, powiedział w RMF FM, jak w tej sytuacji zamierza zachować się jego ugrupowanie.

Budka: “sprawdzam”!

PiS od 2015 r. obiecuje wiele, ale efekty bywają… różne. Czy tym razem będzie podobnie?

– Jak zawsze powiemy “sprawdzam”, bo nie sztuką jest coś powiedzieć, tylko trzeba to zapisać w ustawie – powiedział w RMF FM Budka, gdy zapytano go o stanowisko PO w sprawie planowanych zmian w systemie podatkowym. – Z moich informacji wynika – i mam nadzieję, że one nie okażą się prawdziwe – że to (podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł – przyp. CM) będzie kolejne PR-owskie zagranie. Dlaczego? Dlatego że ta kwota ma być przeznaczona wyłącznie dla osób, którzy mają pensję minimalną, albo zarabiają do 4 tys. złotych, rząd jeszcze nie zdecydował. Jednocześnie – dlatego pan premier nie przedstawia Nowego Ładu – nie ma porozumienia w obozie władzy, bo chce się jednocześnie podwyższyć np. składkę na ubezpieczenie zdrowotne dla innych. Może się okazać, że z kwoty wolnej od podatku skorzystają tylko osoby zarabiające najmniej, a jednocześnie podatki zostaną podniesione. My mówimy jasno: powinna być taka sama kwota wolna od podatku dla wszystkich – dodał.

Gdy Krzysztof Ziemiec dopytywał go, ile powinna wynosić kwota wolna od podatku, Budka zauważył, że tak istotne kwestie nie powinny być obiektem populizmu.

– To nie jest kwestia wyścigów, to jest kwestia przestawienia realnego planu – zauważył. – Mam nadzieję, że premier Morawiecki dotrzyma słowa i będzie to kwota 30 tys. zł z jednoczesną rekompensatą dla samorządów. Przypomnę, że dochody z PIT to jeden z podstawowych dochodów samorządów, które dziś borykają się z problemami finansowymi, których rząd nie widzi – dodał.

Jakie jest więc stanowisko PO?

– Jesteśmy za podwyższeniem kwoty wolnej od podatku, za obniżeniem fiskalizmu, ale jednocześnie za cięciem wydatków w administracji – wyjaśnił polityk.