Polityka i Społeczeństwo

10. maja odbędą się jednak normalne wybory? Przerażające słowa ważnego polityka PiS

Flickr.com/Senat RP

Wybory prezydenckie coraz bliżej. I choć ich przeprowadzenie wzbudza sprzeciw wielu środowisk, to politycy PiS z entuzjazmem opowiadają o wyborach. Wyjątkowym optymistą okazał się Stanisław Karczewski. Zdaniem wicemarszałka Senatu możliwe byłoby przeprowadzenie wyborów w sposób tradycyjny.

Stanisław Karczewski był gościem programu „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News. Padło pytanie o zbliżające się wybory. Według planu PiS, mają one odbyć się w sposób korespondencyjny. To rozwiązanie, jak samo organizowanie głosowania w czasie pandemii, budzi ogromne kontrowersje. Jednak według wicemarszałka Senatu 10 maja Polacy mogliby oddać głos w tradycyjny sposób.

Teoretycznie jest taka możliwość. W obowiązującej ustawie jest zapisane, że korespondencyjnie mogą oddać głos osoby na kwarantannie i te, które mają co najmniej 60 lat – wyjaśnił Karczewski, po czym dodał, że pozostaje orędownikiem wyborów korespondencyjnych.

Jako argument za listownym oddawaniem głosów, polityk podał przykłady krajów, w których głosowanie korespondencyjne się odbywa.

Polacy to zdolny naród. Jeżeli wybory korespondencyjne robią Niemcy, Szwajcarzy czy Amerykanie to i my możemy takie zorganizować – przekonuje Karczewski.

Dlaczego PiS tak zaciekle dąży do przeprowadzenia wyborów w terminie? Stanisław Karczewski paradoksalnie uzasadnia to… trwającą pandemią. Jak twierdzi, obecny stan może potrwać jeszcze dłuższy czas, nie powinno się więc zwlekać z wyborami.

To obowiązek, aby je przeprowadzić, a potem zajęlibyśmy się wyłącznie walką z koronawirusem i czekającym nas najcięższym kryzysem gospodarczym od II wojny światowej. Spór i awantury polityczne są niepotrzebne – tłumaczy wicemarszałek Senatu.

Jeśli chodzi o spory polityczne, to Karczewski został zapytany o ostatnie nieporozumienia w gronie koalicjantów. Swój sprzeciw wobec głosowania korespondencyjnego wyraził Jarosław Gowin, co poskutkowało dymisją wicepremiera. Wicemarszałek ponownie wykazał się optymizmem. Stwierdził, że jest przekonany, iż do wyborów korespondencyjnych uda się przekonać i koalicjanta, i opozycję, i wszystkich Polaków.

Źródło: Polsat News

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie