Do tego, że Wiadomości TVP dwoją się i troją, by przedstawić opozycję w jak najgorszym świetle, wychwalając jednocześnie PiS pod niebiosa, zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Jednakże manipulowanie słowami kluczowego członka obozu rządzącego to już wyższa szkoła jazdy. Wczoraj ten zaszczyt spotkał Andrzeja Dudę. Wiadomości postanowiły wyciąć kluczowy fragment przemówienia prezydenta, które zostało wygłoszone z okazji Święta Wojska Polskiego.
Chodziło o tę wypowiedź głowy państwa: “To jest armia Rzeczypospolitej Polskiej. To nie jest niczyja armia prywatna“.
Słowa te są oczywistym przytykiem do działań ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, z którym Duda od dłuższego czasu jest w konflikcie. Głowa państwa między wierszami, na oczach całej Polski, postanowiła skarcić szefa MON, pokazać mu jego miejsce w szeregu i zaznaczyć, że to prezydent, zgodnie z konsytuacją, jest naczelnym zwierzchnikiem sił zbrojnych.
TVP Info w relacji z obchodów nie pokazała oczywiście tego fragmentu przemówienia prezydenta.
Żeby widzowie TVP Info nie mieli dysonansu poznawczego, tu w powtórkach przemówienia PAD już nie ma słów o prywatnej armii Macierewicza.
— Michał Kuczyński (@KuczynskiM) August 15, 2017
Wiadomości TVP poszły nawet o krok dalej, gdyż oprócz wycięcia części wypowiedzi Dudy, próbowały pokazać, że wojsko, mimo swojego święta, robi co może, żeby pomóc ofiarom nawałnic na Pomorzu. Wszyscy wiemy, że to nieprawda, gdyż armia została wysłana w rejon kataklizmu dopiero po 4 dniach.
Sytuacja jest o tyle zabawna, że nawet portal wPolityce.pl zauważył wypowiedź prezydenta o prywatnej armii, stwierdzając jednak, że adresatem połajanki była… tzw. totalna opozycja.
Jak widać proPiSowskie media nie ustaliły na tę okoliczność przekazu…
fot. wiadomości.tvp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU