Jak co roku na początku września w Krynicy odbędzie się Forum Ekonomiczne. Na niezliczonej liczbie paneli, sesji i wykładów, świat biznesu, polityki i dziennikarstwa będzie dyskutował o tym, co jest ważne dla poszczególnych branż gospodarki. Na imprezie, która potrwa od 4 do 6 września spodziewanych jest 4 tys. gości. Forum w tym roku odbywa się pod hasłem “Europa wspólnych wartości czy Europa wspólnych interesów?”.
Na Forum naturalnie pojawią się najwyżsi przedstawiciele polskiego rządu, szefowie urzędów centralnych i parlamentarzyści. Z zagranicy przyjadą między innymi przewodniczący Ukraińskiej Komisji Państwowej ds. Giełdy i Papierów Wartościowych, szef litewskiego resortu komunikacji, wicepremier Rumunii, minister spraw zagranicznych Łotwy, prezydent Chorwacji w latach 2000 – 2010, czy premier Litwy. Przez najbliższy tydzień lista prominentnych gości zapewne się jeszcze poszerzy.
Tradycyjnie odbędą się też imprezy towarzyszące, w tym wybór Człowieka Roku. W ostatnich latach to wyróżnienie wędrowało m.in do Victora Orbana, Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego, Vaclava Havla, Aleksandra Kwaśniewskiego, Janusza Lewandowskiego i Jana Pawła II. Wśród laureatów był także Jarosław Kaczyński oraz Beata Szydło. Zeszłorocznemu wyborowi byłej premier towarzyszyła jednak niezdrowa otoczka o czym informował Newsweek. Do samego końca o laur Forum Ekonomicznego Beata Szydło w kuluarach walczyła z Mateuszem Morawieckim.
Historia rodem z podrzędnego filmu o pazerności i zachłanności, obiegła Warszawę tydzień po wręczeniu nagrody Beacie Szydło. Tak lepkiego od brudu, uświnionego oraz uszlajanego w odmętach warszawskich budynków rządowych wyboru Człowieka Roku jeszcze nikt nie widział. Morawieckiemu i jego współpracownikom w kalkulacjach wyszło, że do zgarnięcia nagrody wystarczy dziewięć głosów. I gdy wszystko szło w dobrym dla niego kierunku, nagle okazało się, że wydłużono głosowanie – które miało się skończyć 12 sierpnia – do końca miesiąca. Następnie poszerzono kapitułę o kolejne dziewięć osób, wśród których znaleźli się ludzie Szydło i Ziobry.
Gdy do Morawieckiego dotarły te wiadomości, chciał się wycofać, ale było to niemożliwe ponieważ już oficjalnie zgłoszono jego kandydaturę. 30 sierpnia ówczesny wicepremier jednak wygrywa w głosowaniu internetowym 11:10 i po Warszawie rozchodzi się informacja, że Morawiecki zostanie Człowiekiem Roku. Gdy jednak kapituła zbierze się po weekendzie, okaże się, że wpłynęły jeszcze trzy głosy nadesłane pocztą. Wszystkie trzy na Szydło i to ona odbierze w Krynicy wyróżnienie. Newsweek wysłał wtedy pytania do organizatora, którym był Ośrodek Studiów Wschodnich o poszerzenie kapituły, zgłaszanie kandydatur, oraz zmianę terminu głosowania. Pytania pozostały bez odpowiedzi.
Nawet tak prestiżowa impreza o wymiarze międzynarodowym została zbrukana przez Prawo i Sprawiedliwość wewnętrznymi rozgrywkami. W tym roku nie ma jeszcze przecieków, kto zostanie Człowiekiem Roku, ale ja obstawiam Mateusza Morawieckiego. Przyznana nagroda będzie kolejnym wzmocnieniem premiera w obozie rządzącym. bo zeszły rok pokazał, że nie ma ona nic wspólnego z realnym wyborem, tylko z budowaniem swojej pozycji. Informacje podawane przez Newsweek rok temu pokazały również zaangażowanie samego Jarosława Kaczyńskiego w wybór laureata. Mając powyższe na uwadze oraz dodając do tego bezgraniczne zaufanie do Morawieckiego można przypuszczać, że również w tym roku Kaczyński dołoży cegiełkę do ugruntowania pozycji swojego faworyta.
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU