Polityka i Społeczeństwo

Katastrofa w TVP winą Tuska? Kuriozalne tłumaczenie Pałacu Prezydenckiego

Andrzej Duda przypieczętował właśnie, że Jacek Kurski otrzyma kolejny miliard złotych na uprawianie swojej propagandy. Prezydent wprawdzie starał się sprawiać w mediach wrażenie wahania i niezadowolenia z pracy TVP, jednak kiedy przyszło do podjęcia decyzji mogącej zaważyć na zdolności PiS do prowadzenia kampanii, to nie potrafił już odmówić. Tym samym TVP dostanie 1,26 mld zł tytułem rekompensaty za utracone wpływy z abonamentu za lata 2018-19. Nieprzypadkowo całość środków ma trafić do mediów narodowych do końca maja. Tym, co jednak w całej sprawie może zadziwiać najbardziej, jest uzasadnienie dla zmiany stanowiska Pałacu Prezydenckiego. Okazuje się bowiem, że winnym obecnego stanu mediów narodowych okazuje się nie być Jacek Kurski, ale… Donald Tusk.

Kuriozalnej wypowiedzi udzielił rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, który był gościem Roberta Mazurka na antenie RMF FM. Znany z zadawania trudnych pytań dziennikarz drążył temat zmiany stanowiska Andrzeja Dudy, co wprawiało rzecznika w coraz większe zakłopotanie. Początkowo Spychalski próbował rozmyć odpowiedzialność prezydenta za hejterski spektakl “Wiadomości”, próbując wmówić Mazurkowi, że dotacja to pieniądze dla całego szeregu podmiotów, a nie pionu propagandowego PiS.

“Można być krytycznym, ale trzeba też postawić sprawę jasno: jeżeli chodzi o media publiczne, a tu mówimy nie tylko o telewizji publicznej, ale mówimy o oddziałach regionalnych telewizji publicznej, mówimy o Polskim Radiu, mówimy o oddziałach regionalnych Polskiego Radia, mówimy o tych wszystkich mediach i o tym, że one bez tej rekompensaty nie będą w stanie funkcjonować, szczególnie te oddziały regionalne Polskiego Radia i Polskiej Telewizji, w związku z powyższym taka decyzja”.

Robert Mazurek nie dał się jednak zbić z tropu i dalej dopytywał, skąd wola finansowania z publicznej kasy stronniczego medium, które “bierze udział w sporze, który rozdziela Polskę”. W odpowiedzi rzecznik prezydenta wypalił, że uprawianie propagandy za publiczne pieniądze w wykonaniu Jacka Kurskiego jest winą Donalda Tuska.

“Otóż bierze się z tego, że bardzo mało ludzi płaci abonament, a z czego to wynika? Chcę przypomnieć panu, że wynika z tego, co zrobił Donald Tusk w 2007 roku. (…) Wtedy nastąpiło, doskonale pan to wie, to wtedy nastąpiło załamanie wpływów abonamentowych”.

Rzecznikowi głowy państwa nie przeszkadzało, że TVP pod rządami PO-PSL, choć nie była w dobrej kondycji finansowej, to jednak kosztowała budżet nieporównywalnie mniej. Nie dziwi to jednak, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to nie Tusk, a Jacek Kurski doprowadził do spadku oglądalności stacji i idących za nią wpływów z reklam. Atak Błażeja Spychalskiego jest tym samym jasnym sygnałem, że Andrzej Duda woli przysłowiowo zakopać głowę w piasek i udawać, że problem hejtu w telewizji publicznej nie istnieje.

Źródło: rmf24.pl

fot. Shutterstock/Alexandross Michailidis

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie