W 2017 roku Mateusz Morawiecki zapewniał, że badania nad polskimi lekami to dla niego priorytet – 70 proc. kupowanych w Polsce leków pochodzi z zagranicy. Tymczasem w Niemczech i we Francji ponad 90 proc. leków sprzedawanych w aptekach, są lekami niemieckimi lub francuskimi – mówił premier i dodał, że chce polonizować leki. Rząd kupował testy na koronawirusa od firmy powiązanej z PiS, która je sprowadzała z Turcji, a rodzimy producent dostał śladowe zamówienia. Można dostać publiczne pieniądze, opracować lek i sprzedać technologię koncernom farmaceutycznym na całym świecie. To już tradycja, że wszystko co jest zapowiadane, mija się po czasie z rzeczywistością.
Źródło Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU