Polityka i Społeczeństwo

Spektakularna porażka prokuratury. “Gdyby Ziobro miał choć krztynę przyzwoitości, to podałby się do dymisji”

Fot. Flickr

W grudniu 2018 roku miała miejsce spektakularna akcja CBA, w ramach której zatrzymano siedmiu byłych urzędników Komisji Nadzoru Finansowego, którzy swoimi działaniami w sprawie systemu SKOK-ów podpadli partii rządzącej. Wśród zatrzymanych o 6 rano, a następnie przewiezionych przez pół kraju do jednej z zaufanych prokuratur Ziobry w Szczecinie był Wojciech Kwaśniak, były wiceszef KNF, który w czerwcu 2014 r. padł ofiarą zamachu – brutalnego pobicia – zleconego przez kierownictwo SKOK-u Wołomin. To wówczas padły haniebne słowa ministra sprawiedliwości, który tłumaczył tamto pobicie tym, że urzędnicy KNF “rozzuchwalili przestępców”.

– Być może Wojciech Kwaśniak został zaatakowany, bo Komisja Nadzoru Finansowego przez lata rozzuchwalała przestępców – stwierdził wówczas w “Gościu Wiadomości” w TVP1. Gdy zdumiony tym stwierdzeniem Krzysztof Ziemiec zapytał, co ma na myśli, dodał: KNF przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych kosztem 85 tys. ludzi, którzy złożyli tam swoje oszczędności życia. W tej sytuacji rozzuchwalenie przestępców narastało. My mamy za zadanie zbadać, dlaczego tak się działo.

Warto pamiętać, że grudniowe działania CBA i prokuratury zostały zarządzone przede wszystkim po to, by przykryć ujawnioną kilka dni wcześniej aferę w KNF, kiedy to były szef tej instytucji oferował ochronę interesów Leszka Czarneckiego w zamian za zatrudnienie w jego banku wskazanego doradcy za ok. 40 mln złotych rocznie. Gdy doszło do zatrzymania urzędników KNF, szef Prokuratury Krajowej Bogdan Święczkowski grzmiał na konferencji prasowej, że “to jest prawdziwa afera KNF”, w oczywisty sposób próbując odwrócić uwagę Polaków od kłopotliwej sprawy Marka Chrzanowskiego.

Dziś szczeciński sąd rozbił w pył działania szczecińskiej prokuratury, wydając postanowienie w sprawie zażalenia, jakie Wojciech Kwaśniak złożył na tamto zatrzymanie. Decyzją sądu nie musi wpłacać wysokiego poręczenia majątkowego w kwocie kilkuset tysięcy złotych. Może, wbrew wcześniejszej decyzji prokuratury, wrócić do wykonywania pracy w Narodowym Banku Polskim. Będą mu też zwrócone wszystkie zabrane przedmioty, m.in. telefon. Kwaśniak nie będzie się też już musiał meldować w komisariacie policji – miał zarządzony dozór. Sędzia stwierdził także wprost, że nie ma dużego prawdopodobieństwa, że do zarzucanych czynów doszło. 

W rozmowie z reporterami RMF FM były wiceszef KNF nie ukrywał satysfakcji.

(…) Ja w tej sprawie nie muszę się niczego wstydzić, że będą się ostatecznie wstydzić te osoby, które doprowadziły do tego skandalu, który dotyczy nie tylko mnie – mówił. Przypomniał również skandaliczne słowa ministra Ziobry oraz twórcy systemu SKOK, obecnie senatora PiS Grzegorza Biereckiego. Oczekiwałbym, żeby te osoby publiczne – poczynając od ministra sprawiedliwości i prokuratora krajowego czy byłego prezesa kasy krajowej SKOK senatora Biereckiego, którzy wypowiadali się w sposób skandaliczny na temat tego, co mnie spotkało, że będą potrafili w tej sytuacji odpowiednio się zachować – dodał Kwaśniak w rozmowie z Krzysztofem Zasadą.

Adwokat byłego wiceszefa KNF stwierdził natomiast, że taka decyzja sądu całkowicie kompromituje zarówno Zbigniewa Ziobrę, jak i szefa Prokuratury Krajowej Bogdana Święczkowskiego, którzy 6 grudnia ubiegłego roku w czasie medialnego przedstawienia w zasadzie przesądzili winę byłych urzędników Komisji. Niewykluczone, że urzędnicy KNF wystąpią także do Skarbu Państwa o odszkodowanie za niesłuszne zatrzymanie.

Zdaniem Andrzeja Rzońcy, głównego ekonomisty Platformy Obywatelskiej, gdyby minister sprawiedliwości miał choćby krztynę przyzwoitości, to po tej decyzji sądu podałby się do dymisji.

O tym, że nie ma co na to liczyć, a przyzwoitości w rzucaniu haniebnych wyroków tylko na podstawie swoich wydumanych przekonań w Zbigniewie Ziobro nigdy nie było, wiemy nie od dziś. Warto jednak zapamiętać kolejną spektakularną klęskę pisowskiego aparatu ścigania. Jak widać, powstrzymanie przejęcia pełnej kontroli nad sądami warte było stoczonej z obozem władzy batalii.

Źródło: RMF FM

fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie