W sobotę konwencja samorządowa Platformy. Czy opozycja wreszcie się zjednoczy?

Już w tę sobotę 21 października odbędzie się konwencja samorządowa Platformy Obywatelskiej, podczas której największa partia opozycyjna ma przedstawić program dla Polski samorządowej oraz swój pomysł na nadchodzące w przyszłym roku wyboru. Z pewnością nie obejdzie się bez górnolotnych haseł, straszenia PiS-em, czy obietnic powrotu do korzeni. Nie to jednak powinno najbardziej frapować opinię publiczną. Główne pytanie na jakie wyborcy, którzy nie są zachwyceni rządami dobrej zmiany, chcieliby poznać w końcu odpowiedź brzmi następująco: czy opozycja w końcu się zjednoczy?

Analizując wyniki sondaży, nie tylko te najnowsze, ale i te średnio i długoterminowe, trudno jest nie dojść do wniosku, że Platforma w pojedynkę skazana jest na porażkę w starciu z Prawem i Sprawiedliwością. O Nowoczesnej szkoda nawet wspominać, gdyż partia Ryszarda Petru od czasu słynnego wypadu na Maderę balansuje na granicy progu wyborczego. Jednocześnie jak na dłoni widać, że Nowoczesna bardziej niż z PiSem walczy z PO, a PO nie pozostaje formacji Petru dłużna.

Analizując te wzajemne animozje partii opozycyjnych i dodając do tego pierwiastek związany z kombinowaniem przez PiS przy ordynacji wyborczej, otrzymujemy prawdziwą mieszankę wybuchową. Mieszkankę, w ramach której dobra zmiana bierze większość, jeżeli nie wszystko w samorządach. W ramach przypomnienia – partia rządząca przebąkuje o skasowaniu drugiej tury w wyborach na prezydentów miast, co przy rozproszonej opozycji da PiSowi zwycięstwo w większości kluczowych ośrodków. Spekuluje się również o stworzeniu większej ilości wielomandatowych okręgów wyborczych, co również ma premiować duże partie. Tajemnicą poliszynela jest również to, że na Nowogrodzkiej zastanawiają się nad wprowadzeniem kadencyjności w wyborach na prezydentów, burmistrzów i wójtów. Rozważany jest nawet wariant, w ramach którego kadencyjność będzie działać wstecz.

W takiej sytuacji tylko zjednoczona lista opozycji w wyborach do sejmików województw, a przypadku skasowania drugiej tury także w gminach ma szansę oprzeć się zakusom Prawa i Sprawiedliwości. Czy do tego dojdzie, nie wiadomo. Warto będzie śledzić samorządowy kongres Platformy w oczekiwaniu na ustosunkowanie się największej partii opozycyjnej do tej propozycji. Bo w to, że PO czy Nowoczesna dadzą radę PiSowi w pojedynkę nikt już chyba w Polsce nie wierzy…

fot. flickr/PO

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]