Nie ma ostatnio szczęścia rząd Zjednoczonej Prawicy w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Niecały tydzień temu Rzeczpospolita pisała o krytyce Departamentu Stanu USA, jaka popłynęła w stronę Warszawy za naruszanie praw człowieka. Raport zwraca uwagę na dyskryminację osób nieheteroseksualnych oraz polityczne ataki na społeczność LGBT. Dwa dni temu Georgette Mosbacher stanęła w obronie telewizji TVN, w związku z agresją telewizji publicznej, skierowanej wobec komercyjnego nadawcy.
Zdaniem Amerykanów Polska nieodpowiednio walczy z handlem żywym towarem. “Polskie władze nie w pełni realizują minimalne standardy eliminacji handlu ludźmi” – to pierwsze słowa raportu o naszym kraju, przygotowanego przez Departament Stanu USA – pisze dzisiejsze wydanie Rzeczpospolitej.
Tego typu raporty dotyczące poszczególnych państw, Amerykanie przedstawiają co roku. Od publikacji ostatniego raportu minęło kilka miesięcy, a polskie władze jeszcze się nim nie pochwaliły – (…)Inaczej było w przeszłości. “Polska po raz kolejny została zakwalifikowana do najwyższej grupy określanej Tier 1 jako jeden z 36 krajów na świecie spełniający najwyższe standardy w przeciwdziałaniu i zwalczaniu handlu ludźmi” – informowała np. w 2017 roku Komenda Główna Policji – czytamy w Rzeczpospolitej.
Nie ma się czym chwalić, bo w najnowszym zestawieniu Polska spadła do niższej kategorii Tier 2. Główne zarzuty to “wciąż niewystarczające wysiłki podejmowane w celu identyfikacji i ochrony małoletnich ofiar handlu. Wyjątkowo źle Amerykanie oceniają sprawy finansowe – Zauważają, że 2018 roku władze przeznaczyły zaledwie 1,1 mln dla organizacji prowadzących Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne dla Ofiar Handlu Ludźmi, a ta kwota nie uległa zmianie od 2015 roku – pisze gazeta. Zarzuty dotyczą także ograniczenia działań prewencyjnych.
Źródło: www.rp.pl/
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU