Wszyscy pamiętamy obrazki, jakie niemal przez całą sobotę mogliśmy oglądać na ekranach naszych telewizorów. Szokujący widok dziesiątek tysięcy hektarów powalonych drzew, wsie i miasteczka zdewastowane przez niszczycielską siłę nawałnicy, jaka przeszła przez pas województw dolnośląskiego, wielkopolskiego, kujawsko – pomorskiego oraz najbardziej dotkniętego Pomorza.
Wszystkie niemal media relacjonowały losy uczestników obozów harcerskich, którzy po wichurze w Suszku stracili dwie koleżanki w wieku 13 i 14 lat, a wielu kolegów trafiło z ciężkimi obrażeniami do lokalnych szpitali. Premier Szydło przerwała ponoć urlop, by uczestniczyć w odprawie służb podległych ministrowi Błaszczakowi. Padły standardowe słowa o wsparciu, obietnica pomocy poszkodowanym oraz kontroli innych obozów odbywających się w terenach leśnych. Prezydent z kolei wyraził swoje współczucie rodzinom ofiar oraz obiecał modlitwę. Obrazki poszły w świat, politycy najwyraźniej wrócili na urlop.
Problem w tym, że po fazie demonstracji i zapowiedzi nastąpiła szara rzeczywistość, a tysiące poszkodowanych osób zostało pozostawionych samym sobie. Wojsko i chluba ministra Macierewicza czyli Obrona Terytorialna szykują się do swojego święta i propagandowej defilady w stolicy. W tym samym czasie w terenach dotkniętych kataklizmem pozostawieni zostali jedynie strażacy, których jest po prostu za mało. Szokujący przejaw abdykacji państwa polskiego od obowiązków, jakie nakłada na niego suweren. Owszem, nie od dziś wiadomo, że Pomorze to bastion wrogiej Platformy Obywatelskiej, jednak porzucenie obywateli przez państwo, gdy go najbardziej potrzebują jest karygodne. Państwo istniejące tylko teoretycznie oto pokazuje swoją prawdziwą twarz.
Na bezczynność władzy zwracają już oczywiście uwagę politycy opozycji, ale nie tylko oni.
Gdzie jest @MSWiA_GOV_PL i @MON_GOV_PL @terytorialsi ?❗️ https://t.co/6YAscRs0cG
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) August 14, 2017
Gdy ludzie na Pomorzu walczą ze skutkami nawałnic, Ministerstwo Obrony tłituje o Smolensku. Ch…dupa i kamieni kupa w ujęciu praktycznym. pic.twitter.com/Qg75spoOP2
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) August 14, 2017
Kurwa mać.
Kiedy dzieci umierają w lesie, strażacy zajęci są rozkladaniem barierek a żołnierze pucowaniem złomu na defiladę…#Polska2017— Październikowa (@Pazdziernikowa) August 14, 2017
https://twitter.com/Kom_Obr_Dem/status/897109875448320000
Pojawiły się wręcz apele do warszawiaków o bojkot jutrzejszej defilady. Nie przystoi bowiem Wojsku Polskiemu chwalić się przestarzałym sprzętem, gdy potrzebni są obywatelom RP w miejscu tragedii.
Warszawiacy! Bojkotujcie defiladę! Wojsko powinno być z Polakami na terenach dotkniętych kataklizmem a nie defilować i wręczać sobie ordery.
— (((contribution))) (@contri_j) August 14, 2017
Co ciekawe, na irracjonalne i karygodne zachowanie władzy zwrócił uwagę nawet jeden z najbardziej zaangażowanych pisowskich trolli internetowych. Padły wręcz słowa o tym, że premier Szydłowiec i prezydent Duda oszaleli.
https://twitter.com/Marcin_Kaminski/status/897107368558956545
Gdyby taką arogancją popisała się poprzednia władza, ówczesna opozycja z Prawa i Sprawiedliwości strzelałaby z największych armat, że państwo abdykowało ze swoich obowiązków i konieczna jest zmiana władzy. Mieliby rację. Ten rząd trzeba zmienić!
fot. flickr/KPRM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU