Wydarzenia pod Sejmem wywołują coraz większe emocje, również wewnątrz samej policji. Funkcjonariuszom nie podoba się wykorzystanie ich w celach politycznych, o czym jednak z racji służby nie mogą mówić otwarcie. Szczególnie źle odebrana w środowisku policjantów została nagonka na funkcjonariuszy, jaką rozpoczęła część środowisk opozycyjnych, szczególnie tych najbardziej radykalnych spod sztandaru Obywateli RP. Policjanci pod Sejmem wykonywali bowiem tylko swoje obowiązki, a spotkali się z wulgarnymi wyzwiskami, obnażaniem tożsamości swojej i bliskich i następnie silnym hejtem. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że związkowcy woleli uniknąć konieczności obecności pod Sejmem. W związku z zaistniałym kryzysem związek zawodowy policjantów wystosował pismo do ministra Joachima Brudzińskiego apelując o pilne spotkanie i dając równocześnie do zrozumienia, że cierpliwość policjantów wobec ignorowania ich próśb właśnie się skończyła.
Związkowcy wskazali w piśmie poza opisanymi okolicznościami na niewystarczające zaangażowanie władz i przełożonych w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa im i ich rodzinom. Morale wśród policjantów zaczęło w związku z tym spadać, co doprowadziło do istnej “epidemii” w policji. Tylko w samym warszawskim oddziale prewencji już 80 osób przebywa na zwolnieniu lekarskim. Z racji braku sezonu grypowego można przypuszczać, że większość z nich jest motywowana chęcią uniknięcia konfrontacji z demonstrantami. Związkowcy wskazują tutaj jasno, że jest to drobny gest nieposłuszeństwa, który jednak może zwiastować znacznie bardziej poważne konsekwencje.
Społeczny hejt, brak wsparcia przełożonych i niskie wynagrodzenia to mieszanka, która może zdewastować morale policji i doprowadzić do dalszych gestów nieposłuszeństwa, jak można przypuszczać nawet licznych zwolnień. Związkowcy mówią o rosnącej presji na zastosowanie ostrzejszych form nacisku przez co stawiają sprawę jasno, że “czas obietnic i deklaracji, które nie znalazły pokrycia, właśnie dobiegł końca”. Przywołują oni swoje postulaty, które do tej pory nie spotkały się ze zrozumieniem rządu. Mowa o podwyżkach, przywróceniu wcześniejszego wieku emerytalnego po 15 latach służby oraz 100% wynagrodzenia za pierwsze 30 dni zwolnienia chorobowego.
Joachim Brudziński będzie musiał prędzej czy później boleśnie zmierzyć się z postulatami policjantów, ponieważ przy kontynuacji obecnej strategii PiS konflikt społeczny będzie tylko narastał, a to oznacza tylko coraz trudniejsze położenie policjantów.
https://twitter.com/KODWroclaw/status/1022087631801397248
Fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU