Sejm przegłosował ostatnio zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Jednym z głównych założeń zaproponowanych zmian jest m.in. możliwość ograniczenia przez samorządy nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach oraz wprowadzenie zakazu picia alkoholu w miejscach publicznych. To jednak nie koniec zmian w tym obszarze funkcjonowania państwa, bowiem Ministerstwo Zdrowia szykuje jeszcze mocniejsze zaostrzenie obowiązujących przepisów i chce mocno uderzyć w możliwość reklamowania niskoprocentowych alkoholi w godzinach 20-23 (w godzinach dziennych taki zakaz już obowiązuje).
Konstanty Radziwiłł optuje za takimi zmianami, bowiem jego zdaniem potrzebne są działania władzy, by chronić obywateli przed pokusą sięgnięcia po jasne pełne. Okazuje się jednak, że ten pomysł wcale nie podoba się Polakom. Jak wynika z badania Kantar Public dla Super Expressu, ponad połowa z nich jest przeciwna ograniczeniom, które czynią z alkoholu zakazany owoc i uważa, że forsowane przez rząd pomysły nie rozwiążą alkoholowych problemów, z którymi boryka się niewielka część społeczeństwa.
Wyniki przeprowadzonego badania pokazują, że Polacy bardziej wierzą w skuteczność edukacji niż siłę zakazów. Pytani o działania, które mogłyby pomóc rozwiązać problemy alkoholowe, wskazują przede wszystkim na edukację skierowaną do młodych ludzi (42 proc.) oraz kampanie społeczne promujące odpowiedzialne spożywanie alkoholu (28 proc.). Na trzecim miejscu w rankingu udzielanych odpowiedzi pojawiło się ograniczenie sprzedaży wódki po godz. 22:00. To rozwiązanie uważa za skuteczne 15 proc. ankietowanych.
Biorąc pod uwagę bieżące wydarzenia polityczne w kraju, trudno oczekiwać, by politycy większości sejmowej wzięli sobie zdanie Polaków do serca. Coraz więcej wskazuje na to, że gdy już PiS-owi uda się przejąć kluczowe instytucje wyborcze, dalsze rządzenie będzie odbywać się w myśl zasady “Partia rządzi, partia radzi, partia nigdy Cię nie zdradzi”. A czy proponowane zmiany faktycznie wpłyną na obniżenie spożycia popularnych w Polsce trunków? Polacy na tle krajów europejskich plasują się na czele rankingów największego spożycia napojów wyskokowych i zakaz reklam w telewizji raczej tego nie zmieni. Nic dziwnego, dla coraz większej ilości obywateli świat na trzeźwo jest po prostu nie do przyjęcia.
Źrodło: superbiz.pl
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU