Polityka i Społeczeństwo

Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Gigantyczna wpadka ministra Brudzińskiego

Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Gigantyczna wpadka ministra Brudzińskiego
Fot. Flickr/MSWiA

Rozdźwięk pomiędzy rzeczywistością kreowaną przez polityków partii rządzącej i partyjną propagandę a tym, co naprawdę dzieje się w kraju i za granicą zaczyna być tak olbrzymi, że w gruncie rzeczy nie wiadomo czy się z tego śmiać, czy nad tym płakać. Wczoraj do grona mitomanów i/lub perfidnych manipulatorów dołączył szef resortu spraw wewnętrznych i administracji oraz jeden z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości, minister Joachim Brudziński.

Próbując relatywizować starcia protestujących obywateli z policją, jakie mają ostatnio miejsce pod parlamentem, przywołał przykład Brukseli, gdzie gościł w ostatnich dniach. Jego zdaniem, w przeciwieństwie do stolicy Belgii, Polska jest bezpiecznym krajem, bowiem na rodzimych ulicach nie widać uzbrojonych po zęby w broń maszynową żołnierzy, którzy patrolują ulice. Niewątpliwie chciał w ten sposób po raz kolejny obudzić antyuchodźcze nastroje i wykorzystać je dla politycznego celu.

Rozradowani błyskotliwym na pozór wpisem ministra Brudzińskiego sympatycy PiS na Twitterze masowo rozpowszechniali jego wpis, komentując, lajkując i retwittując, bo taki obraz rzeczywistości pasuje do ich wypaczonego postrzegania świata.

Problem jednak pojawił się wtedy, gdy sprawę skomentowały władze Brukseli, poproszone o komentarz przez jedną z internautek. Okazało się, że owszem, na ulicach tego miasta można było w minioną sobotę spotkać uzbrojonych żołnierzy, jednak wbrew sugestiom polskiego szefa MSWiA nie patrolowali oni ulic tylko brali udział w paradzie wojskowej, odbywającej się z okazji Narodowego Dnia Belgii. 

Powstaje wobec tego zasadnicze pytanie. Czy minister Brudziński, będący głową polskich służb mundurowych, nie potrafi rozróżnić uczestniczących w paradzie żołnierzy od patroli ulicznych, czy wiedząc że bezczelnie manipuluje mimo to zdecydował się na taki wpis. Internauci drwią, że jeśli minister Brudziński tak pochopnie wyciąga wnioski z tego, co widzi, to może lepiej niech nie decyduje się na eskapadę w październiku do Monachium. Strach pomyśleć, czym wówczas będzie straszył obywateli…

Źródło: Twitter

Fot. A. Mitura / MSWiA

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie