Onkologia budzi dużo większe emocje niż płace nauczycieli, a gdy jeszcze do tego dojdzie wulgarny gest, wykonany przez posłankę partii rządzącej, to mamy gotowy przepis na kryzys, w jakim znalazła się formacja Jarosława Kaczyńskiego. To dzięki Senatowi obóz rządzący musi wytłumaczyć Polakom, czemu prawie dwa miliardy złotych przeznacza na telewizję, która kreuje propagandę za pomocą cepa, a nie na pacjentów onkologicznych.
Gdy Izba Wyższa została przejęta przez opozycję, a Marszałkiem został prof. Tomasz Grodzki, było wiadomo, że od teraz Senat będzie mówił “sprawdzam” wielu projektom i socjalnej twarzy PiS-u. Gdy cała Polska żyje problemami służby zdrowia i palcem posłanki Lichockiej, w Senacie stoczono bój o wynagrodzenia nauczycieli – Ten budżet nie ma szacunku dla nauczycieli i uczniów – tak opozycja oceniła odrzucenie poprawek Senatu dotyczących wzrostu pensji pedagogów – pisze Rzeczpospolita.
Nauczyciele dostaną podwyżki wynagrodzeń w wysokości 6 proc. od września 2020 r., ale nie dostaną wyrównania od początku roku. Poprawkę, która przyznawała dodatkowe pieniądze nauczycielom, zgłosił Senat, ale została odrzucona przez Sejm, gdy głosowano poprawki do ustawy okołobudżetowej. Senacka poprawka zakładała, że podwyżki będą wypłacane od września, ale z wyrównaniem od stycznia, co w przypadku nauczyciela dyplomowanego dałoby dodatkowo 1832 zł.
Sejm powiedział także głośne “nie” poprawce Senatu, mówiącej o odmrożeniu odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych dla nauczycieli, który został zamrożony na poziomie z 1 stycznia 2018 r., to jest 2752,92 zł. Senat chciał, by pula na ZFŚS została obliczona na podstawie kwoty bazowej z 2020 r. Jest też światełko w tunelu, bo dwie poprawki Senatu zostały przyjęte. Jedna zwiększa pulę środków na nagrody dla nauczycieli, druga dotyczyła zwiększenia rezerwy subwencji oświatowej o 50 mln zł – informuje Rzeczpospolita.
Jak widać, Senat nie tylko dał prosty wybór ekipie rządzącej w przypadku 2 miliardów złotych, stawiając także pod ścianą prezydenta Andrzeja Dudę. Izba Wyższa wstawiła się również za pedagogami, bo nikt nie ma wątpliwości, że dodatkowe pieniądze na pewno im się przydadzą. Za sprawą Senatu weszliśmy na nowy poziom zderzania opowieści o wielkiej pomocy rządu, która jest kierowana do potrzebujących z rzeczywistością. A rzeczywistość skrzeczy i to bardzo mocno.
Źródło: www.rp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Facebook Comments
blok 1
Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.