Jacek Kurski już nawet nie udaje, że TVP pod jego rządami jest apolityczna. Jeszcze przed wyborami publiczna telewizja ma zacząć intensywnie promować film “Solid Gold”, który ma uderzać w opozycje.
O tym, że powstaje produkcja filmowa, która opowiadać będzie o sprawie Amber Gold, mówiono już w zeszłym roku. Reżyserem obrazu jest Jacek Bromski, znany z takich produkcji jak “Anatomia Zła” czy „U Pana Boga za piecem”. W filmie grają Danuta Stenka, Janusz Gajos czy Andrzej Seweryn. Obraz miał mieć premierę 5 lipca. Premiera została jednak przesunięta na 11 września. O tym – według “Wyborczej” – zdecydował sam Jacek Kurski.
Czysta propaganda
Szeroko pojęta kultura jest wykorzystywana w walce politycznej od wieków. Tyle że działania PiS w tym zakresie są dość nieporadne. Wystarczy przypomnieć słynny „Smoleńsk”, który – pomijając kwestie światopoglądowe – jest filmem wręcz tragicznym, słabo zrealizowanym i z telenowelową grą aktorską.
Czy “Solid Gold” będzie lepszy? Budżet jest niski i wynosi dziewięć milionów (TVP wyłożyła aż trzy i ma się zająć dystrybucją), co sugeruje raczej kino kameralne, a nie super-produkcje. Nazwiska aktorów dają nadzieje na coś przynajmniej dobrego, ale istnieje obawa, że całość zostanie cynicznie wykorzystana w kampanii wyborczej PiS, co utrudni odbiór wartości artystycznych.
“Spoty promujące film mają być przygotowane przez TVP i będą emitowane przed wyborami. Anonimowo wypowiadający się dla “Wyborczej” aktorzy są przerażeni. – Wzięliśmy te role w dobrej wierze, zagraliśmy najlepiej, jak potrafimy. Nie wiedzieliśmy, że to może być wykorzystane w kampanii wyborczej. Co możemy zrobić, żeby nie być częścią rządowej propagandy? – mówi jeden z nich” – czytamy na Onecie.
Sam reżyser przekonuje natomiast, że jego film ma uderzyć w całą klasę polityczną, więc ma być obiektywny.
Kurski vs. Vega?
Kurski chce ponoć produkcją Bromskiego zniwelować efekt, jaki może dać film “Polityka”, który przygotowuje właśnie Patryk Vega. Twórca “Kobiet mafii” już od pewnego czasu udostępnia kolejne fragmenty swojego filmu. Wynika z nich, że ma on być krytycznym podsumowaniem “dobrej zmiany”. Tyle że w jednej z zaprezentowanych scen widzimy też Grzegorza Schetynę, który nie został pokazany zbyt dobrze. O ile więc Vega mógł nakręcić film dość obiektywny, “Solid Gold” może być propagandowym ciosem w opozycję. Po Kurskim trudno spodziewać się subtelności…
Źródło: Onet.pl, Gazeta Wyborcza
fot. flickr/EP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU