Polityka i Społeczeństwo

Jaki bałagan! Premier Szydło powołała Patryka Jakiego bezprawnie?

Jaki bałagan! Premier Szydło powołała Patryka Jakiego bezprawnie?
fot. flickr/KPRM

Prawo i Sprawiedliwość lubi rzucać sobie kłody pod nogi, to wiadomo nie od dziś. Od wczoraj głównym wydarzeniem medialnym jest powołanie do istnienia specjalnej Komisji do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa. W przestrzeni publicznej przyjmie się raczej krótsza nazwa, taka jak speckomisja ds. dzikiej reprywatyzacji, zwłaszcza że takiego nazewnictwa używają sami politycy PiS i ich posłuszni publicyści.

Nie będę się w tym tekście rozwodzić nad tym, że status tej komisji jest kontrowersyjny. Uprawnienia sądu, komisarze z uprawnieniami prokuratorów. Komisja niby niezależna, a przecież jawnie partyjna i rządowa. Cel niby szczytny a wiadomo, że chodzi o urządzenie politycznego grilla na prezydent Warszawy, Hannie Gronkiewicz Waltz. Narzędziem do ściągania przed oblicze komisji będzie pewnie CBA, które nad ranem będzie pukać taranem do drzwi, oczywiście z niezawodnymi reporterami TVP za plecami.

A na czele tej sądowo – prokuratorskiej komisji, podwładny i prawa ręka Zbigniewa Ziobro, poseł Patryk Jaki, bardziej znany z tego, że niegdyś był internetowym trollem i lubił chodzić w ortalionowym dresie. Prowadzić będzie prace komisji, która będzie mogła działać na podstawie widzimisię przewodniczącego, nieograniczony przepisami prawnymi, ponad sądami, bo dobrze wie, że w sądach sprawy by poupadały. To też przedstawia specyficzne rozumienie prawa przez polityków partii rządzącej. Sąd jest zły, gdy wydał wyrok niekorzystny dla jednej ze stron postępowania. A że w sporze sądowym zawsze jedna strona przegrać musi, to sąd zawsze pozostanie zły. Bardzo wygodne.

Teraz, gdy wiadomo już komu misję sądu nad decyzjami warszawskiego ratusza pani premier Beata Szydło powierzyła, dyskusja zapewne przeniesie się na skład komisji. Dziś już wiemy, że z PiS będą to Łukasz Kondratko, poseł Marcin Horało, poseł Jan Mosiński i Sebastian Kaleta. Wiadomo też, że kluby opozycyjne będą miały po jednym miejscu w komisji i że wezmą w niej udział. Ciekawostką jest, że ustawa gwarantuje im rangę sekretarza stanu. Dojdzie więc do kuriozalnej sytuacji, że posłowie opozycji będą w rządzie Beaty Szydło.

Jaki bałagan!

Gdy zobaczyłem dobór kandydatów z PiS oraz ich kwalifikacje (tylko Horało i Kaleta są prawnikami) to postanowiłem sprawdzić wymogi ustawowe na członków speckomisji. Nie spodziewałem się bowiem, że PiS strzeli sobie takiego samobója, choć przyznać należy, że przecież w ostatnich miesiącach robią to dosyć regularnie. Wychodzi bowiem na to, że powołanie na funkcję przewodniczącego posła Patryka Jakiego było bezprawne, bowiem nie spełnia od wymogów prawnych wynikających z ustawy, której to podobno jest współtwórcą.

Jaki bałagan! Premier Szydło powołała Patryka Jakiego bezprawnie?

Ustawa bowiem w art. 4 wprost wskazuje, jakie są wymagania konieczne, by móc zostać powołanym w skład Komisji, którego przewodniczący jest przecież częścią. Enumeratywnie wymieniony, zamknięty katalog warunków, które łącznie musi spełniać każdy członek komisji stanowi, że musi on mieć obywatelstwo polskie, pełnię praw publicznych, pełną zdolność do czynności prawnych, brak prawomyślnego skazania za przestępstwo umyślne, cieszy się nieposzlakowaną opinią i UWAGA! posiada wyższe wykształcenie prawnicze lub niezbędną wiedzę w zakresie gospodarowania nieruchomościami oraz wykorzystywania zasobów majątku państwowego.

I tu pojawia się klops, bo choćby nie wiem jak próbować, to nie sposób wskazać, żeby Patryk Jaki spełniał to kryterium. Wykształcenie ma owszem wyższe, ale politologiczne, więc tu nic zrobić się nie da. Gdyby chociaż był takim prawnikiem jak Beata Kempa po administracji, to może dałoby się jakoś podciągnąć, a tak… Domyślam się też, że druga część ust. 2 pkt 4 wprowadzająca kryterium ocenne została zastosowana właśnie pod pana posła, jednak i tu naprawdę trudno jest uzasadnić jego niezbędną wiedzę w wymaganych zakresach.

Gospodarowaniem nieruchomościami nigdy się nie zajmował. Ani na jego oficjalnej stronie, ani na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, ani na Wikipedii, opisującej jego życiorys nie ma o tym ani słowa. Był owszem radnym samorządowym w Radzie Miejskiej w Opolu, jednak jak sam pisze, członkiem komisji infrastruktury (ta w Opolu ma w kompetencjach politykę przestrzenną i gospodarkę nieruchomościami) nigdy nie był.

Jaki bałagan! Premier Szydło powołała Patryka Jakiego bezprawnie?

Nic też nie wiadomo, by kiedykolwiek pracował w Ministerstwie Skarbu, gdzie w zadaniach znajduje się wykorzystywanie zasobów majątku państwowego. Tam partyjnych kolegów zabrakło, a i zainteresowania przecież nie te. W tym braku stołka w Ministerstwie Skarbu to jednak nic dziwnego. Solidarna Polska w ramach podziału łupów powyborczych otrzymała przecież Ministerstwo Sprawiedliwości, nie Skarbu, gdzie stołki rozdawał minister Jackiewicz. Przecież prezes Kaczyński nie miał interesu w pompowaniu Ziobry i jego ludzi.

Jaki bałagan! Premier Szydło powołała Patryka Jakiego bezprawnie?

Strach jednak pomyśleć, że osoba, która pod siebie napisała ustawę, nie zadbała nawet o to, by napisać ją tak, by premier nie musiała jej łamać, powołując go na stanowisko przewodniczącego utworzonej komisji. Mleko się wylało i wątpię, by premier Szydło zmieniła zdanie lub przewodniczącego. Jednak biorąc pod uwagę bałagan już podczas tworzenia komisji, raczej trudno oczekiwać, by poziom rozstrzygnięć tego organu był wysoki i nie urągał standardom prawnym. No ale przecież jak już wspomniałem powyżej, nie taki jest cel komisji. Niech się dzieje show.

fot. flickr/KPRM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie