Polityka i Społeczeństwo

Konflikt ministrów przybiera na sile. W gabinecie Szydło aż wrze

Biorąc pod uwagę doniesienia mediów z ostatnich kilku miesięcy, można odnieść wrażenie, że premier Beata Szydło już całkowicie nie panuje nad podległymi jej ministrami. Personalnych konfliktów pomiędzy jej podwładnymi jest bez liku – jedni kłócą się o przyszłe stołki, inni o wpływy i o pozycję w PiS, a jeszcze inni o zrzucenie swoich win na kogoś innego, by tylko uchronić stołek w czasie planowanej na listopad rekonstrukcji rządu. W osobnej kategorii startuje natomiast szef Ministerstwa Obrony Narodowej, który wiedząc, że jest nietykalny, może sobie pozwolić na konflikt niemal z każdym. I tak z minister Streżyńską walczył o dowody osobiste, z niedowiarkiem smoleńskim Ziobrą o miano tego, który dostarczy prezesowi oczekiwaną “prawdę”, z Waszczykowskim o chwałę po sukcesie szczytu NATO w Warszawie. Teraz do listy kolejnych przeciwników Macierewicza należy dopisać nie byle kogo, a prawą rękę prezesa Kaczyńskiego czyli Mariusza Błaszczaka.

O tym, że taki konflikt istnieje, opinia publiczna dowiedziała się przy okazji ujawnionej przez “Fakt” afery z podsłuchami członków rady nadzorczej i związkowców Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Prezesa PWPW Piotra Woyciechowskiego odwołano błyskawicznie, ponoć z powodów zupełnie niezwiązanych z ujawnioną aferą a przez konflikt z załogą. Dzisiejsze doniesienia reportera RMF FM Grzegorza Kwolka rzucają jednak nowe światło na tę kwestię. Okazuje się bowiem, że decyzje o odwołaniu zaufanego człowieka Antoniego Macierewicza z tej funkcji podjął minister spraw wewnętrznych i administracji. Głównym powodem dymisji Piotra Woyciechowskiego było sabotowanie prób uporządkowania sytuacji w zakładzie i podporządkowania tej strategicznej spółki MSWiA. Sprawa dotyczyła zmian w statucie spółki, który zakładał zmiany organizacyjne oraz wprowadzenie do władz PWPW wiceprezesa – przedstawiciela resortu Błaszczaka, który w określonych sprawach, także kadrowych mógłby blokować plany Macierewicza i jego człowieka.

Sama informacja o wykryciu podsłuchów, których ofiarą były osoby bezpośrednio skonfliktowane z prezesem Woyciechowskim przelały czarę goryczy i minister Błaszczak, zapewne za wiedzą Jarosława Kaczyńskiego, postanowił pokazać Antoniemu Macierewiczowi żółtą kartkę. Sprawy na razie nie chcą komentować ani przedstawiciele MSWiA, ani zarząd PWPW. Antoniego Macierewicza nikt nie pyta, bo i tak zapewne nie zaszczyciłby mediów prywatnych poważną odpowiedzią.

Źródło: RMF FM

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie