Prawo i Sprawiedliwość ma coraz większy problem w nadchodzącej kampanii wyborczej. Akcja billboardowa opozycji, pokazująca prawdziwą twarz obozu dobrej zmiany, w ramach której w całej Polsce pojawiło się kilka tysięcy banerów, wywołała spodziewaną reakcję obozu władzy. Rozpaczliwy spot o “złodziejach, którym odebrano pieniądze, by dać dzieciom” zawierał tak toporny przekaz, że aż trudno uwierzyć w to, że stoi za nim ten sam obóz, który przez ostatnie trzy lata skutecznie kontrolował i narzucał obowiązujące tematy w debacie publicznej. Mleko jednak się rozlało, a machina obrazująca rozpasanie obozu władzy, tak sprzeczne z przedwyborczymi deklaracjami, dominuje w przestrzeni publicznej i daje opozycji amunicję na dobrych kilka tygodni kampanii wyborczej, podając dalej bardzo niewygodny dla PiS przekaz.
Widać zresztą gołym okiem, że obóz władzy niespecjalnie ma pomysł, jak skutecznie przeciwstawić się kampanii opozycji. Zarzut, jaki kierowano pod adresem Koalicji Obywatelskiej, że oto wydała miliony złotych na kłamliwą kampanię billboardową, dziś bardzo umiejętnie zbił przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. Ujawniając koszt jej przeprowadzenia (kilkadziesiąt tysięcy złotych) zauważył, że był on mniejszy, niż roczna kwota “drugich pensji” w 2017 roku, jakie ministrowie dostali od Beaty Szydło za to, że “im się należało”. Faktów obfitego żerowania na państwowych posadach zakwestionować się już nie da.
Problem w tym, że jeśli opozycji uda się narzucić temat wzrostu wydatków “na siebie” czy “na władzę”, znacznie łatwiej będzie przeforsować środowiskom antyklerykalnym przekaz olbrzymiego wzrostu wydatków “na panów w sutannach”, bo i ten jest za “dobrej zmiany” pokaźny. Jak donosi portal ciekaweliczby.pl, o prawie o 40 mln zł zwiększyły się wydatki na Fundusz Kościelny zapisane w Ustawie Budżetowej na 2018 r. w porównaniu do 2015 r. Od 2011 r. wydatki zwiększyły się prawie o 68 mln zł to jest o 76% (wzrost z 89 mln do prawie 157 mln zł). Dla porównania w latach 2012-2014 wydatki te kształtowały się na poziomie 94 mln złotych rocznie.
Inaczej mówiąc, lista grzechów tej władzy jest długa i wiele jeszcze w tej kampanii wyborczej można im wyciągnąć.
Źródło: Ciekaweliczby.pl
Fot. Krystian Maj / KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU