Były radny PiS Rafał P. został rok temu prawomocnie skazany na dwa lata więzienia. Powód? Znęcanie się nad byłą żoną Karoliną. Do teraz pozostaje na wolności, bowiem sąd odroczył mu wykonanie wyroku do czerwca.
Były radny z wyrokiem, ale na wolności
– Od co najmniej kilku miesięcy Rafał P. powinien siedzieć w więzieniu – zauważył w rozmowie z TVN 24 mecenas Filip Dopierała, pełnomocnik wspomnianej pani Karoliny.
Przypomnijmy, że były radny otrzymał wyrok dwóch lat więzienia. Dlaczego nadal pozostaje na wolności? Sąd Rejonowy w Bydgoszczy podjął bowiem decyzję o odroczeniu wykonania kary do czerwca tego roku.
– Jesteśmy zaskoczeni decyzją sądu. Z zapadłych wyroków w tej sprawie żaden nie został wykonany do tej pory – nie kryje zdumienia Dopierała.
To jednak nie koniec. P. nie tylko nie trafił za kratki, ale nie zapłacił też byłej żonie zadośćuczynienia. Do tego zalega z alimentami. Ponoć mowa już o aż 50 tys. złotych.
– Wymiar sprawiedliwości nie dał rady tym razem wyegzekwować kary i należności wobec mojej klientki – załamuje ręce prawnik pokrzywdzonej. Ta ostatnia nie została nawet poinformowana o tym, że sąd odroczył wykonanie kary.
Damski bokser
O sprawie było głośno parę lat temu. Opinia publiczna dowiedziała się o niej na początku 2017 roku. Zaczęło się od wypowiedzi byłej żony radnego PiS. Ta mówiła dziennikarzom o tym, jak polityk znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Później w internecie pojawiło się nawet nagranie audio z domowej awantury, które zarejestrowała kobieta.
To, co działo się w domu radnego, przerasta ludzkie pojęcie!
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU