Tragiczne historie zmarłych ciężarnych kobiet poruszyły całą Polskę. Emocje udzieliły się także politykom. Przykładem jest burzliwa wymiana zdań między Barbarą Nowacką, Krzysztofem Bosakiem i Borysem Budką.
Nowacka atakuje PiS i Konfederację
– Anna ze Świdnicy. Zmarła w czerwcu. Kazali jej rodzić martwe dziecko – mówi mąż. Kaczyński, Przyłębska, fanatycy, PiS i Konfederacja – o to Wam chodziło? – napisała na Twitterze posłanka KO Barbara Nowacka.
Na jej komentarz odpowiedział Krzysztof Bosak: – Jest Pani hieną sugerując, że ta śmierć była przez wyrok TK – napisał polityk Konfederacji.
Anna ze Świdnicy. Zmarła w czerwcu. „Kazali jej rodzić martwe dziecko” – mówi mąż.
Kaczyński, Przyłębska, fanatycy, PiS i Konfederacja – o to Wam chodziło?https://t.co/6SA6nFdAXu
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) November 6, 2021
– Gdyby porozmawiała Pani z lekarzami zamiast szczuć to dowiedziałby się Pani, że czasami mimo najlepszych wysiłków takiego nieszczęścia nie da się uniknąć – dodał Bosak.
W kłótnię włączył się Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
– Nie, to Wy, pseudowolnościowcy, doprowadziliście do patologicznej sytuacji w Polsce – napisał do posła Konfederacji. – W imię fanatyzmu religijnego zmuszacie kobiety, by rodziły zdeformowane płody. Nawet za cenę zdrowia, a czasem i życia matki. Chcecie zastępować sumienia, choć sumienia nie macie – dodał.
Nie, to Wy, pseudowolnościowcy, doprowadziliście do patologicznej sytuacji w Polsce. W imię fanatyzmu religijnego zmuszacie kobiety, by rodziły zdeformowane płody. Nawet za cenę zdrowia, a czasem i życia matki. Chcecie zastępować sumienia, choć sumienia nie macie#AniJednejWięcej https://t.co/JkfBYlK81r
— Borys Budka (@bbudka) November 6, 2021
Śmierć Anny ze Świdnicy
Sprawa śmierci pani Anny budzi ogromne emocje.
– Ok. godziny 23 byliśmy już na oddziale ginekologicznym. Podczas przyjęcia, po badaniach, lekarz stwierdził, że dziecko nie żyje – wspomina Onetowi pan Łukasz, mąż kobiety. Jak dodał, “w szpitalu stan Ani pogarszał się, miała 40 stopni gorączki”.
– Było jasne, że wiąże się to z sepsą. Personel szpitala wiedział o tym, mimo wszystko kazali jej rodzić martwe dziecko. Podali leki na wywołanie porodu – opowiada dalej.
Sprawą powinna zająć się teraz prokuratura. Dlaczego? Nie jest bowiem jasne, czy lekarze nie popełnili w tym przypadku błędu. Czy jest to zaś efekt decyzji TK sprzed roku? To budzi największe emocje. Prawo nie zabrania bowiem aborcji, gdy zagrożone jest życie kobiety. Należy więc wyjaśnić, dlaczego medycy podjęli decyzje, które doprowadziły do śmierci pani Anny.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU