Jak donosi katowicki oddział „Gazety Wyborczej” prokuratura bada nieprawidłowości w zależnej od Jastrzębskiej Spółki Węglowej JSW Innowacje. W wątpliwy sposób miano tam wydać ponad 78 mln zł.
JSW Innowacje zajmuje się działalnością badawczo-rozwojową na potrzeby całej grupy spółek JSW. Od kwietnia 2020 roku prezesem JSW Innowacje był Jacek Srokowski – wcześniej pracował jako doradca posła PiS i wiceministra energii Grzegorza Tobiszewskiego odpowiedzialnego za górnictwo. W październiku 2020 roku Srokowski traci fotel prezesa JSW Innowacje a Jastrzębska Spółka Węglowa zapowiada zawiadomienie prokuratury o nieprawidłowościach w swojej innowacyjnej spółce zależnej.
Wszystko zaczęło się od listu, który górniczy związkowcy wysłali do szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, w którym alarmowali, że JSW Innowacje wydaje pieniądze na rzecz firm kolegów i znajomych swoich szefów. Kamiński przekazuje sprawę do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a Jastrzębska Spółka Węglowa zleca audyt w JSW Innowacje warszawskiej kancelarii Dentons Europe Dąbrowski i Wspólnicy. Audytorzy mieli przeanalizować dokumentację trzydziestu projektów realizowanych przez JSW Innowacje w latach 2017-2020, wyjazdy służbowe oraz umowy zawierane przez spółkę a także zbadać korespondencję mailową 28 kluczowych pracowników firmy.
Po kilkunastu tygodniach raport jest gotowy. Jest też ściśle tajny – objęty tajemnicą adwokacką i radcowską. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ audytorzy miażdżą działalność JSW Innowacje. Piszą, że badana spółka wydawała pieniądze według uznania, nie bacząc na to, czy faktycznie prowadzi to do osiągnięcia jakikolwiek innowacji i czy przyniesie spółce korzyści.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU