Amerykanie wybrali nowego prezydenta – został nim Joe Biden. Zwycięzca wyborów w USA odbiera gratulacje od przywódców z całego świata. Specyficzne gratulacje złożył Bidenowi również Andrzej Duda.
Duda “czeka na nominacje”
Nie ma co ukrywać – środowisko Prawa i Sprawiedliwości gorąco liczyło na drugą kadencję Donalda Trumpa. Nic dziwnego – polityka zagraniczna naszej władzy opierała się właściwie tylko na relacjach z byłym już prezydentem USA. Jeszcze w środę rano, gdy wydawało się, że to Trump wygra, Jacek Kurski pisał o „pięknym poranku”.
Wczoraj po godzinie 17 amerykańskie media ogłosiły, że Joe Biden zdobył wystarczającą liczbę głosów elektorskich i tym samym został nowym prezydentem USA. Wkrótce do kandydata demokratów zaczęły spływać gratulacje. Zwycięstwa pogratulowali Bidenowi m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, premier Kanady Justin Trudeau oraz szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Zareagował także Andrzej Duda. Prezydent opublikował jednak zadziwiająco niejednoznaczną formułę. Nie pogratulował Bidenowi konkretnie zwycięstwa, a „udanej kampanii” oraz wspomniał o „czekaniu na nominację Kolegium Elektorów”.
– Gratuluję Joe Bidenowi udanej kampanii prezydenckiej. W oczekiwaniu na nominację Kolegium Elektorów, Polska jest zdeterminowana, by utrzymać wysoki poziom i wysoką jakość polsko-amerykańskich relacji, aby stworzyć jeszcze silniejszy sojusz – napisał Duda na Twitterze.
https://twitter.com/AndrzejDuda/status/1325141516327772166
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
