Morawiecki ujawni jednak oświadczenie majątkowe swojej żony? Jest tylko jeden warunek

Premier Mateusz Morawiecki ujawni oświadczenie majątkowe swojej żony. Jest jednak jeden warunek. W życie ma wejść stosowne prawo – powiedział w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że “jeżeli zobowiązania prawnego nie ma, to są indywidualne decyzje poszczególnych małżonków”.

Wtedy, kiedy będzie to konieczne…

– Jak wiemy, ustawa, którą przyjęła obecna większość parlamentarna, jest w tej chwili w Trybunale Konstytucyjnym – mówił Dworczyk. Warto jednak dodać, że ta utknęła na tym etapie legislacyjnym już kilka miesięcy temu. W tym tempie premier nie zdąży opublikować oświadczenia żony do końca kadencji! Dworczyk, gdy przypomniano mu o tym fakcie, odparł, że nie jest  “osobą, która będzie oceniała czy mówiła na temat tego, kiedy TK zajmie się tym czy innym aktem prawnym”. Dodał, że “w związku małżeńskim mąż to mąż, i on ma swoje życie i ma swoje zobowiązania, a kobieta to jest kobieta i również ma swoje zobowiązania”. – To nie jest tak, że mąż może nakazać coś żonie albo żona może coś nakazać mężowi, jeżeli jest prawo, to wszyscy prawa przestrzegamy, natomiast, jeżeli zobowiązania prawnego nie ma to są indywidualne decyzje poszczególnych małżonków – wyjaśnił.

Na świętego Nigdy?

Przypomnijmy, że stosowana ustawa dot. jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych została uchwalona przez Sejm 11 września 2019. Przewiduje m.in. że premier, ministrowie, posłowie, posłowie do PE, senatorowie, prezesi: Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, ale także osoby stojące na czele innych instytucji państwowych będą zobowiązane do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku osobistym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu.

Problem tkwi w tym, że prezydent Andrzej Duda szybko skierował ustawę do TK. Miało to miejsce pod koniec października ub. roku w trybie kontroli prewencyjnej. I do dziś dokument jest niejako zamrożony na tym etapie.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej apelowali już do prezydenta o wycofanie tej ustawy z TK. Jak na razie ich prośby nie zostały wysłuchane…

Źródło: Radio Zet