Argumentem, którym opozycja atakuje od dawna prezydenta Andrzeja Dudę, jest ten dotyczący łamania przez niego konstytucji. Teraz były pierwszy prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz zapytany w “Faktach po Faktach”, czy nasza głowa państwa powinna zostać postawiona przed Trybunałem Stanu, udzielił odważnej odpowiedzi.
– Była dyskusja, czy pan prezydent powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Tamten zespół prawników chórem mówił: oczywiście. Ja mówiłem: niekoniecznie, to zależy – wspominał rozmowę z kilkoma ekspertami od prawa prof. Adam Strzembosz w “Faktach po Faktach” w TVN24
Prezydent przed Trybunałem Stanu
Argument dot. łamania konstytucji pada wobec Dudu niemal od początku, gdy objął on urząd. Z pewnością Duda nie jest prezydentem, który może poszczycić się swoją niezależnością. Choć formalnie zapewnia mu to polskie prawo, fakty są oczywiste: jest on politykiem PiS i bardzo często jego działalność jest jakby spójna z poleceniami, jakie płyną z Nowogrodzkiej.
Choć prezydentury Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego także budziły kontrowersje, obaj byli liderami swoich środowisk, więc mogli pozwolić sobie na pełną swobodę w sprawowaniu urzędu. Lech Kaczyński z kolei był raczej w partnerskich relacjach z PiS. Podobnie jak Bronisław Komorowski z PO. W przypadku Dudy wygląda to już kompletnie inaczej.
Czy jednak podległość wobec partii-matki jest przestępstwem? Nie, ale już działania, które budzą kontrowersje w oczach prawników mogą nosić znamiona łamania konstytucji. Czy postawienie Dudy przed trybunałem jest realne? Póki rządzi PiS – nie. Zresztą Strzembosz zauważa, ze mogłoby to doprowadzić do zamieszek. – Jeżeli postawienie prezydenta przed Trybunałem Stanu doprowadziłoby do jakichś rozruchów, rozłamów, to pal sześć. Nie można amnestionować pospolitych przestępstw, ale Trybunał Stanu to jest polityka – zwrócił uwagę w niedawnym wywiadzie.
Ile razy Duda złamał konstytucję?
Pytany o to, ile razy Duda złamał ustawę zasadniczą, były szef Sądu Najwyższego, udziela zaskakującej odpowiedzi. Przyznał, że na wyliczanie, kiedy prezydent złamał konstytucję “nie ma czasu”. Jak dodał, kiedyś jednak policzył, że stało się to siedem razy. – A przysięgał na tę konstytucję: “tak mi dopomóż Bóg”. Obydwaj jesteśmy wierzący – podkreślił.
#Wybory2020
Czy Duda ma szansę na reelekcję? Choć jego prezydentura budzi kontrowersje prawne (pomijające to, że stał się bohaterem memów), odpowiedź na takie pytanie jest jasna. Tak, ma. Dziś sondaże pokazują, że wygra on pierwszą turę. To, co wydarzy się w drugiej, zależy już od dojrzałości opozycji. Jeżeli poprze ona solidarnie jednego kandydata – przykładowo Małgorzatę Kidawę-Błońską z PO – wtedy jest spora szansa, że obecną głowę państwa czeka wyprowadzka z Pałacu Prezydenckiego. Czy ostatecznie tak się stanie? I czy Duda stanie za kilka lat przez Trybunałem Stanu? Przekonamy się w bliższej i dalszej przyszłości.
Źródło: TVN24
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU