Minister Szyszko kontra drzewa – wycinka Puszczy Białowieskiej oraz nowe przepisy w sprawie drzew na prywatnych posesjach. Internauci komentują.
W działaniach ministra środowiska Jana Szyszki nie ma nic zabawnego. Jego niekompetencja i rażący brak poszanowania dla podstawowych praw przyrody są zatrważające.
Minister doczekał się nawet zgrabnego pseudonimu #Szyszkodnik, nadanego mu przez środowiska proekologiczne. Nie trzeba być jednak zapalonym obrońcą przyrody, by zobaczyć, jak bardzo działania Szyszki szkodzą środowisku.
Minister zasłynął walką z kornikiem, polegającą na wycięciu dużych połaci Puszczy Białowieskiej, czy kłopotami z oświadczeniem majątkowym. Chodzi o 300-metrową, murowaną daczę na atrakcyjnej działce niedaleko jeziora, którą minister opisuje w dokumentach jako wartą 17 tysięcy złotych stodołę. Pewnego rodzaju paradoksem jest to, że minister środowiska jest myśliwym.
Największe kontrowersje budzi jednak przyjęta niedawno ustawa, zwana potocznie #LexSzyszko. Umożliwia ona właścicielowi działki dowolne niemal decydowanie o losie drzew, znajdujących się na posesji. Jeżeli zdecyduje się on na ich wycinkę, nie grożą mu żadne konsekwencje. Wszystko to, jak to powiedział sam minister, w ramach świętego prawa własności. I tak na mocy tej ustawy deweloper wyrżnął ostatnio wszystkie drzewa przed Urzędem Dzielnicy Warszawa – Śródmieście.
Oburzenie opinii publicznej jak i internautów było ogromne. Jest to jak najbardziej zrozumiałe. My jednak zamiast się gniewać na pana ministra, proponujemy jednak się pośmiać. Bynajmniej nie dlatego, że cała sytuacja jest zabawna, wręcz odwrotnie – jest tragiczna. Niestety rząd PiS na każdym kroku udowadnia, że jest niekompetentny, zaś opinie społeczeństwa ma głęboko w dupie. Dlatego też gniew, czy agresja werbalna podniosą jedynie nasz poziom stresu, a problemu nie załatwią. Z drugiej strony śmiech to zdrowie, choć to bardziej śmiech przez łzy, łzy goryczy…
- Szyszko zastał puszczę drewnianą, a zostawił murowaną
Nic dodać, nic ująć. Kuriozalna kadencja ministra Szyszko zaczęła się od walki z kornikiem. Rozwiązanie? Wycinka Puszczy Białowieskiej, polegająca na niekontrolowanej wręcz wycince wielkich obszarów leśnych….
- Zielono mi… było… Czyli wycinka drzew pod urzędem
#LexSzyszko w akcji, czyli były drzewa, nie ma drzew. A wszystko w ramach “świętego prawa własności”…
- Im dalej w Las, tym… wycinka Puszczy Białowieskiej ratunkiem przed kornikiem?
Tam gdzie pojawi się minister Szyszko odwracają się pradawne prawa natury…
- Największym zagrożeniem dla drzew jest sam minister…
Nikt się nie spodziewał takiego obrotu sytuacji…
- Jeżeli nie wiadomo o co chodzi..
…chodzi o miejsce pod budowę pomników. Wszakże pomysł budowy monumentu na Krakowskim Przedmieściu jest bardzo kontrowersyjny. Istnieje zatem szansa, że po cichaczu uda się postawić pomnik smoleński w innym miejscu Stolicy…
Przeprowadzaliśmy jakiś czas temu ranking na najgorszego ministra w rządzie Beaty Szydło. Tam minister Szyszko znalazł się poza podium. Chociaż nie wiadomo, jak wynik przedstawiałby się dzisiaj.
Wygląda jednak na to, że minister odebrał nasze zestawienie jako potwarz i robi co może, by przesunąć się na czoło stawki. Co tu dużo mówić, jest na dobrej drodze….
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU