Polityka i Społeczeństwo

Porażająca arogancja Patryka Jakiego. Ujawnia, dlaczego przegrał wybory w stolicy

Wszystko jasne. Patryk Jaki ujawnił prawdziwy cel komisji weryfikacyjnej
fot. flickr/KPRM

Patryk Jaki udzielił wywiadu Rzeczpospolitej, w którym podsumowuje kampanię w Warszawie – “Porażka była wkalkulowana w moje kandydowanie. PiS przegrywał w Warszawie zdecydowanie od lat. (…) Mimo to osiągnąłem wynik najlepszy jaki osiągnął kandydat PiS od 2006 roku, o 40 tys. głosów lepszy niż w pierwszej pan prezydent Andrzej Duda w Warszawie” – mówi Jackowi Nizinkiewiczowi. Były kandydat Zjednoczonej Prawicy uważa, że jego kampania ciągnęła wynik w całym kraju.

Pytany, co zdecydowało o porażce bez wahania wymienia “manipulację taśmami”, która podniosła frekwencję po stronie opozycji. Winą o brak drugiej tury obarcza także innych kandydatów – “(…) Jeżeli pozostali kandydaci zrobiliby minimum przyzwoitości to doszłoby do drugiej tury, w której wszystko mogło się zdarzyć (…) – twierdzi Patryk Jaki. Jego zdaniem pozostali pretendenci do fotela prezydenckiego w Warszawie nie wytrzymali tempa kampanii.

Przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej mówi, że po przegranej ma w sobie wielką złość. Uważa, że wraz ze swoim sztabem wyborczym pracowali ciężej, narzucali ton debacie i mieli ciekawsze propozycje. Swój zespół nazywa “perspektywicznym”, który może w przyszłości zwyciężać dla Warszawy i dla Polski. Jaki nie wyklucza ponownego kandydowania na prezydenta stolicy. Nie wyklucza również wstąpienia do partii, po tym jak podczas debaty złożył rezygnację z członkostwa w Solidarnej Polsce.

W wywiadzie najbardziej rzuca się w oczy brak rozliczenia się z własnymi wpadkami. Według Patryka Jakiego wszyscy dookoła są winni tylko nie on. Można tu choćby przypomnieć spektakularny blamaż w Radiu Zet, gdzie był pytany z kim Legia Warszawa grała ostatni mecz, po zrobieniu z siebie wielkiego kibica stołecznej drużyny. Oczywiście się pomylił, a nawet nie znał wyniku spotkania. Ten fragment rozmowy rozlał się po całym internecie i pewnie spowodował wzrost zaufania do kandydata Zjednoczonej Prawicy. Zastanawia też, co miał na myśli Jaki mówiąc o “manipulacji taśmami”? Prokuratura i sąd pracują na zmanipulowanym materiale? Dla warszawiaków to chyba lepiej, że już w pierwszej turze przegrał człowiek, który po swojej stronie nie widzi żadnych wad.

Źródło: Rzeczpospolita

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie