Nie jest żadną tajemnicą, że Jarosław Kaczyński i jego podwładni wprost przebierają nożkami, żeby tylko wprowadzić w Polsce tzw. model węgierski. Jednym z kluczowych elementów planu, mającego na celu wprowadzanie Budapesztu w Warszawie, jest skok na prywatne, niezależne wobec rządu media. Nie może być przecież tak, że ktoś niewygodny patrzy naszej kochanie nieomylnej władzy na ręce.
Po niedawnej porażce wyborczej, jaką dobra zmiana poniosła w największych polskich miastach, posłanka PiS Krystyna Pawłowicz wręcz nie kryła się z dalszymi planami obozu władzy. Pawłowicz pisała o tym, że czas na tzw. opcję zero, czyli rozprawienie się chociażby z TVN czy Onetem.
A teraz jednak CZAS NA MEDIA !
Moim zd. OPCJA ZERO na rynku RTV !
Odbudowa przez WYGASZENiE WSZYSTKICH wydanych KONCESJI rtv i budowa rynku na zasadach UE,takich,jak obowiązują np w Niemczech
Repolonizacja i ucywilizowanie !
Dość zewn partii TVN czy onet !— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) October 22, 2018
Okazuje się, że obóz rządzący bardzo szybko chce przejść od słów do czynów. Mianowicie wczoraj wieczorem gruchnęła wiadomość o tym, że Radio ZET idzie na sprzedaż, zaś zakupem zainteresowana jest Fratria, czyli spółka braci Karnowskich, naczelnych propagandzistów PiS, odpowiedzialnych za takie cuda jak tygodnik “Sieci“.
Pewnej dziury w całym planie doszukała się znana dziennikarska Eliza Michalik, która słusznie zauważyła, że Fratria zarobiła na czysto w 2017 roku 3,2 miliona złotych, zaś wartość rynkowa Radia Zet to co najmniej 73 miliony euro, czyli około 300 milinów złotych.
Ktoś mi wytłumaczy jak spółka braci Karnowskich (Fratria), która w 2017 roku zarobiła na czysto 3,2 mln zł, może być zainteresowana kupnem Radia Zet, którego wartość rynkowa wynosi co najmniej 73 miliony euro? https://t.co/46QwfGAtlg
— Eliza Michalik (@EMichalik) October 26, 2018
Póki co nie wiadomo, skąd Karnowscy mają wziąć pieniądze na potencjalny zakup. Wystarczy jednak zastanowić się, jaki jest modus operandi dobrej zmiany. Przejęcie Radia ZET może nastąpić na przykład po udzieleniu na rzecz Karnowskich pożyczki ze strony jednego z prawdziwie polskich banków, będących pod całkowitą kontrolą PiS, czyli z PKO BP lub SA. Możliwe jest też wsparcie ze strony Polskiej Fundacji Narodowej lub innego szemranego podmiotu, który nie służy niczemu innemu, poza przejadaniem publicznych pieniędzy w dosyć nieprzejrzysty sposób…
źródło: Twitter/Wirtualne Media
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU