Od rana politycy partii rządzącej komentują zapowiedź zawieszenia polskiej Krajowej Rady Sądownictwa w prawach członka Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ), jaka ma zostać podjęta na najbliższym posiedzeniu tej międzynarodowej organizacji. Przypomnijmy, w stanowisku opublikowanym na stronie internetowej ENCJ możemy wyczytać, że 17 września rozpatrywany będzie wniosek zarządu o tym, b zawiesić członkostwa KRS w związku z tym, że nie spełnia ona wymogów ENCJ dotyczących niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej.
Stanowisko obozu władzy nie zaskakuje – znów mowa jest o działaniu stricte politycznym, oburzającym nacisku na polskie władze by wycofać się z pseudoreformy, czy o wojnie psychologicznej, w której PiS z pewnością nie ugnie się ani o krok.
– Odczytuję to jako kolejny element nacisku na Polskę [możliwe zawieszenie KRS w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa]. Wojny psychologicznej, która jest z Polską prowadzona w nadziei, że polskie władze pękną, że uznają, że trzeba się wycofać z reform, które przeprowadzamy, w imię załagodzenia różnych sporów, które są generowane. My musimy wytrwać. To bardzo ważne, bo dla nas odnośnikiem jest polskie społeczeństwo i nasi wyborcy. PiS jest zobowiązany być wiernym oczekiwaniom Polaków – mówił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin w „24 pytaniach” Polskiego Radia 24
Z kolei przedstawiciele upolitycznionej KRS wyrażają swoje oburzenie. Przewodniczący tego organu sędzia Leszek Mazur uważa, że jest to działanie nieuprawnione i niesprawiedliwe. Wyraził też nadzieję, że Rada będzie miała możliwość odwołania się od takiej decyzji. Nie wiadomo, co prawda, co takiego miałoby zmienić ogląd na sytuację polskiego wymiaru sprawiedliwości, skoro okłamywanie unijnych instytucji przez miniony rok nie przyniosło upragnionego skutku ale wygląda na to, że pisowscy nominaci twardą bronią oblężonej twierdzy, starając się przekonać postronnych obserwatorów o tym, że białe jest czarne.
Zdecydowanie najdalej w swojej krytyce działań ENCJ poszedł jednak wiceprzewodniczący KRS, sędziwy sędzia Wiesław Johann, który w Radzie znajduje się jako reprezentant prezydenta Andrzeja Dudy. W swojej wypowiedzi dla Faktów TVN wyraził swoje oburzenie na decyzję organizacji oraz zasugerował, że data 17 września może nie być przypadkowa. W tym bowiem dniu przypada rocznica wkroczenia na tereny Polski wojsk Armii Czerwonej w 1939 roku.
Sedzia Johann dla @FaktyTVN – decyzja o zawieszeniu KRS w strukturze eur.: niezrozumiala, jest mi przykro, to motywacje polityczne, 17 wrzesnia- data znaczaca dla Polski. Moze to nie przypadek. pic.twitter.com/mmmuMiUk04
— maciej knapik (@maciejknapik) August 17, 2018
Zadziwiająca jest gimnastyka umysłowa obrońców pisowskiego skoku na wymiar sprawiedliwości. Jest takie powiedzenie, że jeśli wszyscy wokół mówią Ci, że jesteś pijany, to lepiej jest usiąść, a nie przekonywać świat że się myli. Jak widać w obozie władzy to nie działa.
Źródło: DGP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU