Całkiem niedawno media w całym kraju obiegła informacja, że pięćdziesięcioletnia kobieta na biurze senatora PiS Andrzeja Mioduszewskiego i posła PiS Krzysztofa Czabańskiego w Wąbrzeźnie wymalowała wymowny napis – PZPR. Kobiecie został postawiony zarzut dotyczący jednak nie aktu wandalizmu, czy zniszczenia mienia, a… propagowania ustroju totalitarnego. Taka kwalifikacja prawna czynu została ustalona bezpośrednio z prokuratorem.
Żeby sprawa była absolutnie jasna – na takiego typu zachowanie nie może być przyzwolenia, zaś winni powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Jednakże zakwalifikowanie powyżej opisanego czynu jako propagowania totalitaryzmu zakrawa na kpinę. Jak na dłoni widać, że intencje w sprawie są czysto polityczne i mają na celu odwrócić uwagę od faktu, że w szeregach PiS zasiada wielu prominentnych byłych członków PZPR, z prokuratorem Stanisławem Piotrowiczem na czele i zrobić medialną szopkę, jakoby dobra zmiana nie życzyła sobie żadnych powiązań z poprzednim ustrojem.
Jednym słowem, kara za wandalizm lub niszczenie mienia tak, naciąganie faktów i ściganie rzekomych propagatorów komunizmu – nie. Kobieta nie napisała przecież na biurze parlamentarzystów dobrej zmiany sloganu PZPR dlatego, że chciała propagować tę nieistniejącą formację…
Do podobnego wniosku doszła spora część dziennikarzy, którzy w akcie solidarności postanowili wrzucić na Twittera zdjęcia Stanisława Piotrowicza, prowokując władze do postawienia im takich samych zarzutów za propagowanie ustroju totalitarnego, jakie usłyszała nasza bohaterka.
I zagadka na dobranoc: czy publikując wizerunek Piotrowicza, podpada się pod propagowanie ustroju totalitarnego? https://t.co/WQF3aQOji2
— Eliza Michalik (@EMichalik) July 23, 2018
A jeśli będę malował „PIS” na murach to też grozi mi zarzut propagowania totalitaryzmu ? Tak tylko pytam
— Marcin Celiński (@Marcin_Celinski) July 23, 2018
Teraz pozostaje nam czekać na ewentualną reakcję organów ścigania. Nie może być przecież tak, że znani dziennikarze propagują ustrój totalitarny lub co gorsza, robią sobie jaja z bohatera narodowego Stanisława Piotrowicza…
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU