O Krystynie Pawłowicz można powiedzieć wiele, ale nie to, że grzeszy kulturą osobistą i szacunkiem do przeciwników politycznych i ich zwolenników. Posłanka PiS raz po raz w niewybredny sposób atakuje parlamentarzystów opozycji, dziennikarzy, czy zwykłych internautów.
Pawłowicz, która słynie z wprost obrażania ludzi, od innych wymaga nienagannej kultury osobistej, piętnując najmniejsze nawet wpadki. Sama oczywiście nie przestrzega zasad, które stara się egzekwować u innych. Ba, atakuje, poniża, obraża wszystkich, z którymi nie jest jej w danym momencie po drodze. Swego czasu pojawiła się nawet w mediach społecznościowych specjalna petycja o usunięcie konta posłanki z portalu Facebook. Sprawa miała związek ze skandalicznym wpisem Pawłowicz, dotyczącym okoliczności samobójczej śmierci szykanowanego 14-latka Kacpra.
Co by tu dużo powiedzieć, Pawłowicz nie tylko nie uchodzi za przykład cnót, co jest chodzącym wzorem braku kultury, czy wręcz skrajnego chamstwa. W związku z powyższym internauci zaczęli się zastanawiać, gdzie posłanka PiS odebrała takie wychowanie oraz wykształcenie. Pawłowicz tytułuje się per profesor, będąc w praktyce doktorem habilitowanym nauk prawnych.
Jedna z internautek zadedykowała Pawłowicz słowa Boya-Żeleńskiego, okraszając je tym oto memem. Okazuje się, że posłanka PiS skończyła jeden z najbardziej prestiżowych uczelni świata, tylko w wersji dla osób, które z kulturą osobistą są na bakier.
Krystyna Pawłowicz zapewne oburzyła by się za takie prorównanie, ale między Bogiem a prawdą bardzo sobie na taką opinię zapracowała…
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU