Po usunięciu z PiS za wykazanie choćby cienia niezależnego myślenia Łukasz Rzepecki nie potrzebował dużo czasu, aby znaleźć nowego politycznego patrona. Wybrał rozwiązanie najbardziej naturalne, czyli zdecydował się wstąpić w szeregi klubu Kukiz’15. Szybko okazało się jednak, że stare nawyki trudno zmienić i nowy antysystemowiec nie zdążył wyzbyć się całej mentalności politycznej służalczości, jakiej przez lata musiał nauczyć się w PiS. Podczas ogłaszania transferu do Kukiz’15 Łukasz Rzepecki tak bardzo próbował przypodobać się nowemu liderowi, że nagranie parlamentarzysty rozeszło się viralowo w internecie, zwłaszcza jego prawej stronie.
Młody poseł swoim wystąpieniem zadał bolesny cios budowanej przez siebie narracji o ideowych motywach swoich działań, ponieważ jego reakcję ciężko określić inaczej niż wazeliniarstwo.
“Bardzo cenię i szanuję pana przewodniczącego Pawła Kukiza. To jest zwyczajny człowiek, normalny człowiek. On stąpa po ziemi, twardo. Ruch Kukiz’15 jest bardzo potrzebny w Polskim Sejmie żeby patrzył na ręce władzy i żeby polityków kierował na ziemię, bo to jest przede wszystkim rola klubu Kukiz’15. Paweł Kukiz jest dla mnie wielkim autorytetem, ogromną postacią, i bardzo go cenię i szanuję. “
Zresztą zobaczcie sami:
https://twitter.com/pikus_pol/status/919229243372048384
Tyradę Rzepeckiego przerwał sam Kukiz, który spróbował zmienić temat i obrócić sytuację w żart słowami:
“Łukasz, bo ja zaraz w samozachwyt wpadnę, wystarczy.”
Poseł Rzepecki podłapał intencje przewodniczącego, stąd od razu wrócił na tory ideowości i zaczął wychwalać wolność wyrażania poglądów w klubie Pawła Kukiza.
Powyższe nagrania szybko stało się pożywką dla prawicowych trolli, którzy postanowili wykorzystać je do zdyskredytowania całej afery wokół wyrzucenia Rzepeckiego z PiS.
Pomogły w tym także inne wypowiedzi posła, który jest żywym przykładem tego, że jak mówi stare polskie powiedzenie, “tylko krowa nie zmienia zdania”.
Łukaszek zmienny jest. pic.twitter.com/KqFIL1rMMH
— PikuśPOL (@pikus_pol) October 13, 2017
Prawdą jest, że Rzepecki zarzekał się na swoją walkę o realizację programu Prawa i Sprawiedliwości, a następnie zarzucał Jarosławowi Kaczyńskiemu, że ten nie realizuje programu partii. Teraz jednak podważa jakąkolwiek sensowność linii programowej PiS. Trąci to lekką hipokryzją.
Posłowie muszą uważać na słowa, ponieważ jedna nieprzemyślana wypowiedź może mocno zaszkodzić ich wizerunkowi. Nie będziemy oceniali jakie intencje ma w rzeczywistości Łukasz Rzepecki. Warto pamiętać jednak, że jest on najmłodszym posłem w Sejmie, stąd nie ma dużego doświadczenia, a na konferencji widać, że był mocno zestresowany. Taka też mogła być przyczyna tej zabawnej wpadki. Warto mu ją wytknąć jako lekcję na przyszłość. Rzepecki będzie miał jednak dużo czasu, aby potwierdzić nam, czy jest tym człowiekiem, którego poznaliśmy poprzez sprzeciw wobec linii partii ws. choćby reformy sądów, czy może dołączy do grona służalczych polityków, tylko pod innym szyldem.
Fot. TVN24
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
