Nie pomagają zmiany kadrowe, nowe ramówki czy jeszcze bardziej toporna propaganda. Oglądalność głównych programów informacyjnych Telewizji Publicznej miesiąc w miesiąc leci na łeb na szyję. Jacek Kurski znowu będzie musiał się mocno tłumaczyć prezesowi PiS, dlaczego najważniejsze z punktu widzenia partii, czyli propagandowe wydania programów informacyjnych wciąż tracą widzów. Według najnowszego raportu portalu wirtualnemedia.pl liderem spadków oglądalności była w sierpniu “Panorama”, czyli główne wydanie wiadomości w TVP 2. Nie zdziwi także fakt, że bardzo duże spadki zanotowały “Wiadomości TVP” oraz “Teleexpress”.
Liderem oglądalności za miniony miesiąc zostały “Fakty” emitowane w TVN, które odnotowały średnio 2,29 mln widzów, co zapewniło im 23,53% udziału w rynku telewizyjnym. Badania Nielsen Audience Measurement wskazują jednakże, że wszystkie dzienniki zanotowały w sierpniu spadek oglądalności.
Drugie miejsce zajęły „Wiadomości” TVP 1. Ich oglądalność zmalała o 21,58 proc. (514 tys. widzów). W sierpniu 2017 roku wyniosła ona 1,87 mln osób. Z kolei udział serwisu uplasował się na poziomie 17,34 proc. (rok wcześniej było to 20,49 proc.). Podium uzupełnia „Teleexpress” TVP 1. Widownia tego dziennika zmniejszyła się o 22,91 proc. (507 tys. osób) do 1,71 mln oglądających. Udział „Teleexpressu” w TVN w rynku zmalał z 26,72 proc. do 21,99 proc.
Najbardziej może zaboleć prezesa TVP Jacka Kurskiego fakt, iż o blisko 25% spadła oglądalność “Panoramy”, którą ogląda już poniżej 1 mln widzów. Warto tutaj przypomnieć, że całkiem niedawno, bo w maju tego roku Jacek Kurski zarządził dużą zmianę w szefostwie tego sztandarowego programu informacyjnego TVP 2. Władzę nad nią oddał Andrzejowi Dunajskiemu, który przez ostatnie 12 lat był rzecznikiem prasowym systemu Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych. Tam przez lata odpowiedzialny był za odpowiednie kreowanie wizerunku SKOK-ów i ochronę dobrego imienia ich twórcy, senatora PiS, Grzegorza Biereckiego. Dziś najwyraźniej został skierowany na odcinek propagandowy, który ma stać na straży dobrego imienia rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Jedynym pocieszeniem w obecnej sytuacji okazuje się fakt, iż widzowie z miesiąca na miesiąc odwracają się od programów informacyjnych TVP. Propaganda tam stosowana jest tak toporna, że razi już nawet bardzo zagorzałych zwolenników partii Kaczyńskiego. Pozostawanie Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa TVP oznacza jednak, że właśnie tego życzy sobie prezes PiS. Pozostaje żal, że media publiczne tak bardzo stały się mediami rządowymi. Aż strach pomyśleć, co nas czeka, gdy planowana dekoncentracja mediów upolityczni także inne kanały.
Źródło: Wirtualnemedia.pl
Fot. Flickr/EP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU