Jedyna nadzieja w Matce Boskiej!
Marszałek Elżbieta Witek odbyła niedawno podróż do Częstochowy i zawierzyła Parlament Matce Boskiej. W czasie pielgrzymki na Jasną Górę prosiła o mądrość i odpowiedzialność dla parlamentarzystów w podejmowanych decyzjach. Niestety chyba nikt nie wysłuchał tych próśb, bo w przypadku niektórych posłów i senatorów PiS-u nawet św. Juda Tadeusz, patron spraw beznadziejnych, raczej by nie pomógł. Od uroczystości minęło już kilka dni, a poziom intelektualny parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy nie podniósł się specjalnie. Chyba, że na cud czeka się co najmniej miesiąc, a reklamacji składać nie można. A więc już należy się bać, jakie konsekwencje będą, jeśli PiS dostąpi łaski w przyszłym miesiącu i jakie wynikną z tego ustawy. Obawiamy się, że przy tej krynicy mądrości Lex-Kaczyński to popis intelektu i wiedzy prawniczej.
Sukces
Po wielu miesiącach negocjacji i zarzekania się, że nie ustąpimy ani na krok, udało się zawrzeć porozumienie w sprawie Turowa z Czechami. Premier Morawiecki osobiście je popisał w Pradze i do tej pory nie może wyjść z zachwytu nad swoim sukcesem. Dwa lata temu Czesi żądali, żebyśmy za 30 milionów euro wybudowali zabezpieczenia przed odpływem wody, pyłem i hałasem. Rok temu chcieli tych samych zabezpieczeń i dodatkowych 30 000 000 euro. Teraz wynegocjowaliśmy bardzo „korzystne” warunki: 45 000 000 odszkodowania dla strony czeskiej, wybudowanie zabezpieczeń za 30 000 000 i zapłata kar do instytucji europejskich, które wynoszą blisko 70 000 000 euro. A więc oficjalnie zwycięstwo i Mateusz, może dostać kwiaty od Prezesa tak samo jak Beata po „sukcesie” 27:1. Dawno mogliśmy zawrzeć porozumienie znacznie taniej, ale nie byłoby igrzysk. A tak nie ma tylko chleba, bo inflacja tak zasuwa, że zaraz na liczniku będzie 10% i brak pieniędzy z Europejskiego Planu Odbudowy.
Złoto dla złomiarzy
Sławna jak Sarajewo stępka w stoczni szczecińskiej ma zakończyć swój żywot. W 2017 roku politycy PiS szumnie ogłaszali rozpoczęcie budowy nowego promu. Mieliśmy stać się potęgą żeglugi bałtyckiej. Sam premier Mateusz Morawiecki wbijał nity w pamiątkową tabliczkę, a biskup pobłogosławił… Potem stępka stała i spokojnie rdzewiała, a promu jak nie było, tak nie ma i nie będzie. Ostatnio skupy złomu w Szczecinie otrzymały interesującą ofertę – możliwość zakupu stępki po 2 złote za kilogram. Złomiarze już zacierają ręce, tylko nie mają jeszcze tak dużych wózków, żeby odwieźć ją do skupu. A my niecierpliwie czekamy, kiedy Joachim Brudziński założy turecki sweter i pokaże się w nim publicznie tak jak obiecywał.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU