Skandal! Policja inwigiluje opozycję. Wraca PRL [Wideo]

Jak donosi dzisiejsza Gazeta Wyborcza, policja inwigilowała stowarzyszenie Obywatele RP oraz posła opozycji, lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru. Nagrania, do których dostęp zdobyła Wyborcza, pochodzą z piątku 21 lipca, kiedy to Senat obradował nad ustawą o Sądzie Najwyższym.

Najdelikatniej rzecz ujmując PiS a szczególnie @mblaszczak mają potężny problem. W normalnym kraju…
https://t.co/z5qXCVCGoI

— Michał Szułdrzyński (@MSzuldrzynski) July 27, 2017

Trzeba przyznać, że takie inwigilowanie jednego z wiodących organizatorów protestów przeciwko niszczeniu w Polsce demokracji (Obywateli RP) wraz z posłem na Sejm, który jednocześnie jest liderem jednej z partii opozycyjnych, zakrawa na skandal. Sytuację dodatkowo zaognia fakt, że działania policji miały miejsce w najgorętszym okresie protestów, kiedy to setki tysięcy zwykłych ludzi wyszły na ulicę w proteście przeciwko zawłaszczaniu państwa przez PiS.

Zresztą posłuchajcie sami:

W cywilizowanym kraju minister Błaszczak podałby się w trybie natychmiastowym do dymisji. Wskaże to jemu podlega policja. Trudno jest zatem uwierzyć, że o całym procederze nie wiedział lub w najgorszym przypadku – sam go nie zlecił.

Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości do kręgu cywilizowanych państw się jednak nie zalicza. Dlatego też możemy być pewni, że inwigilowanie opozycji zostanie przez polityków PiS pominięte, wyśmiane lub zrzucone na karb prowokacji, za którymi stoją zagraniczne, niecne siły, chcące jedynie destabilizacji naszego pięknego kraju. Wtórować im będą media narodowe, jeżeli w ogóle postanowią wspomnieć o tej sprawie.

Dlatego też tak ważne jest, żeby nagłaśniać każdy przypadek potencjalnego łamania prawa i dobrych obyczajów przez obóz rządzący. W przeciwnym wypadku będziemy mieli w Polsce za jakiś czas Białoruś, a chyba nie o to nam wszystkim chodziło…

źródło: Gazeta Wyborcza

fot. flickr/KPRM